Autorka: przepraszam, wczoraj nie dałam rady zrobić rozdziału, ale byłam wykończona. Pewnie teraz tak będzie, zaczęła się szkoła.
~~
Kolejne kilka godzin bawiłam się z Felix'em Jeongin'em, Chan'em i Hyunjin'em. Chłopaki starali się żebym oswoiła się z tym że jestem w domu facetów. Trochę się krępowałam bo byłam tam jedyna kobietą, pierwszy raz ich widziałam i jeszcze do tego jestem ich fanką. Ale z każdą kolejną piosenką coraz bardziej chciało mi się tańczyć.
Później wszyscy zaczęliśmy jeść obiad.
— I jak, Y/N? Smakuje Ci? — Han był strasznie ciekawy mojej oceny potraw przygotowanych przez nich.
— Specjalnie dla ciebie nauczyliśmy się robić polskie potrawy, żebyś poczuła się jak w domu — Minho powiedział to takim słodkim głosem że aż zachciało mi się płakać.
— Dziękuję wam.. To na prawdę kochane.. Powiem wam że gołąbki, schabowe, pierogi.. W zasadzie to wszystko smakuje dokładnie tak samo jak w u mojej mamy...
— Wow! Brawo chłopaki! Nie sądziłem że na prawdę uda wam się zrobić coś takiego.. Y/N, na prawdę to smakuje tak dobrze czy tylko chcesz żeby było im miło? — Chan był dumny z chłopaków.
— Na prawdę smakuje tak samo. Nie spodziewałam się że Azjaci potrafiliby odtworzyć coś co wymyślili polacy. Oczywiście bez obrazy. Chodzi mi o to że w Azji je się sushi, kimchi, ramen, krewetki, wolowine wieprzowine co totalnie różni się od jedzenia w Europie a szczególnie Polsce.
— No to jesteśmy prawdziwymi mistrzami kuchni.. — Seungmin był z siebie bardzo dumny.
W dziesiątkę zjedliśmy wszystko co przygotowali chłopcy. Było na prawdę pyszne, strasznie się na jadłam.
— Y/N, kiedyś musisz nas zabrać do Polski, na pewno macie jeszcze więcej takiego pysznego jedzenia.
— No sporo tego jeszcze jest ale w Polsce jest dużo zagranicznego jedzenia. Na przykład włoskie. Spaghetti, pizza bardzo znane w Polsce. Ale najbardziej rozwija się kuchnia amerykańska. W McDonald's, KFC, itp. Patrząc na to ile ludzie jedzą tego zagranicznego jedzenia to polskie jedzenie je nie wielka część społeczeństwa.
— Jeny.. Jak można nie jeść takiego pysznego jedzenia.. Aż wstyd. Nie mówię że ja nigdy nie jem fast-food'ów ale aż grzech marnować takie pyszne polskie jedzenie..
— No widzisz.. Taki jest świat..
Dopóki nie odpoczęliśmy siedzieliśmy przy stole. Później posprzątaliśmy i chłopaki poszli do swoich pokoi.
— I jak Y/N? Mówiłem że chłopaki nie gryzą? Mili są, co nie?
— Wiesz Chan... Są na prawdę kochani... Chociaż niektóre ich zachowania ale was, facetów to chyba nigdy nie zrozumiem. — miałam trochę przerażoną minę. Chan się aż zaśmiał.
— Nie no chyba aż tak źle nie jest..
— Nie.. Tylko ja jako kobieta nie potrafię zrozumieć niektórych męskich zachowań, serio.
— No może niektóre są dziwne hah
Troche posiedziałam z Chan'em. Obejrzeliśmy jakiś film i zaczęło robić się ciemno.
CZYTASZ
Café man
RomanceJesteś Y/N. Masz 19 lat. Skończyłaś zespół szkół odzieżowych, fryzjerskich i kosmetycznych. Wyjeżdżasz z przyjaciółka i chłopakiem do Australii gdzie kiedyś mieszkałaś z rodziną. Wybrałaś Australię ze względu na miłe wspomnienia że swoim przyjaciele...