Pov Tomek
-Tomek obudź się - poczułem dłoń na moim udzie i leniwie przetarłem oczy
-Jesteśmy - chłopak pogłaskał mnie po policzku i zgasił silnik
-O Jezusku - otworzyłem drzwi i lekko rozprostowałem nogi
-No chodź, chodź - zaprosił mnie ręką do małego białego domu wykończonego drewnem
-No dzień dobry witam was - powitała nas dość niska kobieta z wyrysowanym uśmiechem na twarzy
-Hej mamo to Tomek - wyższy przytulił i ucałował kobietę a następnie wskazał na mnie
-No dużo o tobie słyszałam - poklepała mnie po plecach i przytuliła
-Wy to chyba bardzo się lubicie - cicho szepnęła puszczając nam oczko po czym ruszyła w głąb domu
-Mamooo - skarcił ją idąc za nią
-Ale powiedzcie jeśli coś tam pomiędzy wami jest, ty nigdy Bartek mi niczego nie mówisz - zmarszczyła brwi i odwróciła głowę w stronę chłopaka
Ten jedynie odwrócił głowę w moją stronę a ja na to pokiwałem głową by powiedział... W sumie to co nam szkodzi a to i tak matka chłopaka widać że nie będzie jej to przeszkadzało
-No dobra dobra, jesteśmy razem - mruknął wywracając oczami
-No wiedziałam! - krzyknęła przytulając nas do siebie
-Tylko jak przyjedzie dziadek i babcia to im lepiej nie mówcie - zaśmiała się
-Adam! - krzyknęła stając na schodach
-Idę idę - usłyszeliśmy zaspany głos prawdopodobnie ojca Bartka
-Ooo już jesteście - rozłożył ręce witając się z nami
-Tak to Tomek - kiwnął głową w moją stronę
-Miło cię poznać, Adam jestem - podał mi rękę
-Dzień dobry - usmiechnąłem się
-Nie uwierzysz co - kobieta pociągnęła swojego męża do kuchni opowiadając o tym że jesteśmy razem przynajmniej to udało mi się usłyszeć
-Chodź na tą chwilę zobaczyć czy zmieniło mi się w pokoju - złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę schodów
-Wejście smoka - otworzył drzwi
-Ale miałeś ładne kolory jak na tamte czasy - skomentowałem wchodząc do pomieszczenia
-Nie no szafkę nocną mi zakosili - usiadł na łóżku
-Ale ładnie tu miałeś - pokiwałem głową
-Nie narzekałem - pociągnął mnie na swoje kolana
-Może kiedyś teraz z ciebie straszna maruda - zaśmiałem się lekko całując jego usta
-Mhm - mruknął pogłębiając pocałunek
-CHŁOPCY GDZIE WY JESTEŚCIE?! - Usłyszeliśmy krzyk zmieszany z piskiem kobiety
Chłopak cicho westchnął i podniósł się z łóżka
-Już idziemy i lepiej tłumacz się gdzie moja szafka nocna! - wydarł się i zbiegł po schodach
-No wiesz koleżance się spodobała... - potarła ręce
-Jasne - kiwał głową
-No dobrze skończcie obejrzymy coś do czasu przyjazdu dziadków i cioci Basi skończył pogawędkę tata Bartka
-W ogóle od jakiego czasu jesteście razem? - zaciekawił się mężczyzna
-A ja tam wiem - wzruszył ramionami
-Około 4 miesiące - odezwałem się
-Pasujecie do siebie - uśmiechnął się zabierając ze stołu ciastko
Na to już nic nikt nie odpowiedział tylko ja trochę spaliłem buraka.
*/*
-No witam was jestem i ja - wbiegła do domu kobieta wieku średniego
-Boże Basia jakie wejście - kobieta która siedziała obok mnie złapała się za serce
-Takie fajne Amerykańskie - założyła sobie włosy za ucho
-A ty to kto? - zbliżyła się do mnie
-Tomek jestem - podałem jej dłoń
-Mój chłopak - ta łysa pała od niedawna zwana moim chłopakiem posłała kobiecie uśmiech
-Ulala to opowiadajcie mi to lov story - zaśmiała się przysuwając do małego stolika krzesło
Jednak nasze zamiary przerwało pukanie do drzwi
-Jesteśmy jesteśmy - usłyszałem cichy zachrypnięty głos
-Oj wnusiu kochany - podbiegła do łysego starsza kobieta i tak go przytuliła że myślałem że zaraz straci przytomność
-Dzień dobry - zaraz w progu pojawił się starszy pan z uśmiechem
-Hej dziadek - ledwo wydusił odrywając się od kobiety
-Dzień dobry ja jestem Tomek - wstałem z miejsca podając gościom rękę
-Miło poznać - uścisnęli oboje moją dłoń
-Dobrze siadajcie do stołu - zawołała rodzicielka MOJEGO CHŁOPAKA dosłownie nie mogę się przyzwyczaić
-Uuu ryba po grecku - ciocia Basia potarła ręce a zaraz na jej talerzu pojawiła się ryba
Ja zjadłem sałatkę i trochę potraw których nie znałem i nigdy nie widziałem na moim rodzinnym stole no i muszę przyznać było pyszne
-Ale się najadłem - Jęknął Bartek łapiąc się za brzuch lecz po chwili wpadł na pomysł odpięcia paska od spodni
////
Wracam na rejony po jakimś tam czasie
Tęskniłam za wami ❤️❤️❤️
No a teraz wyczekujcie rozdziału w drugiej książce 😎❤️
CZYTASZ
Bo jesteś ty~ Bartek Kurek x Tomasz Fornal
Teen FictionBartek i Tomek zawsze byli dla siebie przyjaciółmi ale kiedy Bartek zaczyna czuć coś do ich wspólnej koleżanki Kamili Tomek zaczyna być zazdrosny... ale dlaczego i o kogo jest on zazdrosny? Nie pytajcie skąd wytrzasnełam ten ship, ale opowiem wam w...