Pov Tomek
Karolek🌾
Tomek weź mnie na trening ze sobą bo mnie chyba od wczoraj trzymaTom 🫶
Dobra zaraz będę czekaj tam na mnie 😋😋😋Po wysłaniu wiadomości schowałem telefon do kieszeni i ruszyłem na parking, zaraz wsiadłem do auta i ruszyłem w stronę domu Karola
-No jesteś w końcu ile można czekać - westchnął wsiadając do auta
-Zaplac mi za to ile cię wożę - zaśmiałem się i teraz pojechałem prosto na trening
-No chciałbyś - pokiwał głową
*/*
Kiedy już każdy z chłopaków był przebrany wyszliśmy na boisko i słuchaliśmy wywodów naszego trenera, no ja nie słuchałem tylko skupiłem swoją uwagę na Kubie który w przeciwieństwie do mnie słuchał. Dalej myślałem o tej całej sytuacji która nie dawała mi spokoju. Po treningu będę musiał z nim pogadać.
-Tak więc zacznijcie trening a i przypominam że czeka was beep test
-O boże nie - do moich uszu dobiegły zawiezione westchnięcia i marudzenie
*/*
Tak jak ustaliłem po treningu kiedy wychodziliśmy z boiska do szatni, pociągnąłem Kubę za rękaw koszulki do biura które aktualnie stało puste
-Co? - zapytał kiedy stanęliśmy w miejscu
-Możemy pogadać? - patrzyłem na niego z góry
-No jak już tu jesteśmy to mów - wzruszył ramionami
-Bo wiesz słaba akcja się wydarzyła i w ogóle, no i mógłbyś nic nie mówić Bartkowi? Wiesz nie chciałbym tego wszystkiego zniszczyć - założyłem rękę na rękę i czekałem na odpowiedź niższego
-No spoko, to nie moja sprawa i nic mi do tego - chciał już wyjść z pomieszczenia kiedy złapałem go za nadgarstek... Dosłownie nie wiem co mną kierowało ale schyliłem się i musnąłem jego usta
-Dzięki - klepnąłem go w policzek i zadowolony wyszedłem z "biura" zostawiając tam zszokowanego chłopaka
___________
Tomasz co ty robisz?! 😡Przepraszam musiałam dać tutaj to zdjęcie
To spojrzenie 👀👀👀👀
CZYTASZ
Bo jesteś ty~ Bartek Kurek x Tomasz Fornal
Teen FictionBartek i Tomek zawsze byli dla siebie przyjaciółmi ale kiedy Bartek zaczyna czuć coś do ich wspólnej koleżanki Kamili Tomek zaczyna być zazdrosny... ale dlaczego i o kogo jest on zazdrosny? Nie pytajcie skąd wytrzasnełam ten ship, ale opowiem wam w...