Pov Tomasz
Dziś nadszedł czas wielkiej imprezy, większych okoliczności do organizowania jej nie było po prostu potrzebowaliśmy się trochę napić.
Kłos 🌾 - to o której dziś i gdzie jest ta impreza bo ja nic nie wiem :((
Kubuś kocham - o 18 masz na nas czekać 💀
Kłos 🌾 - dobra ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
-Z kim my w ogóle jedziemy? - zapytałem Bartka na którym aktualnie leżałem
-Z Karolem i Kubą
-Oglądamy coś? - westchnąłem z nudów
-możemy
*/*
O 17:30 postanowiliśmy już wyjechać po chłopaków, na pierwszy rzut pojechaliśmy po Karola bo mieszka on bliżej
-Siema - przywitał się z nami i wsiadł do auta
-Hej - odpowiedzieliśmy mu z Bartkiem i ruszyliśmy w stronę blokowisk Kochana
Kiedy już go zgarnęliśmy oczywiście pojechaliśmy prosto do klubu gdzie już większość chłopaków na nas czekało
-No jesteście! - krzyknął Bieniu a już po chwili wszyscy znaleźliśmy się w budynku gdzie rozbrzmiewała głośna muzyka a tłum skakał i bawił się jak szalony
3 godzina imprezy, niektórzy leżeli już zezgonowani a niektórzy dalej wlewali w siebie wysokoprocentowe trunki, ja aktualnie bawiłem się na parkiecie ale stwierdziłem że jednak też trochę się napije. Podszedłem do stolika przy którym aktualnie stał Kuba i Karol
-Ktoś to pije? - zapytałem wskazując na szklankę z drinkiem
-Ta... - Karol nie dokończył ponieważ upiłem trochę trunku i odszedłem z szklanką w dłoni
Parę minut temu pov Karol
-a tak właściwie to co to jest? - zapytałem typa który próbował wcisnąć mi jakiś proszek za dwie dychy
-trochę was zabawi i przestanie działać, ale nie jest szkodliwe ani jakieś mega pomocne, to bierzesz czy nie bierzesz?
-Nie bierz tego Karol - ostrzegł mnie Kochan
-Ej dawaj dosypiemy to komuś... Może śliwce! - pociągnąłem Kubę za mną
-Gdzie moje dwie dychy! - usłyszałem jeszcze krzyk tego typa za sobą ale zignorowałem go... W końcu biznes to biznes
-Ty debilu nie dosypuj nikomu tego - ciemny blondyn trzepnął mnie w łeb
-Weź trochę nim pobuja i tyle - wywróciłem oczami
-Ty jesteś głupi - pokiwał głową
Nasz misterny plan zepsuł Tomek... To nie może wyjść na jaw bo jak Bartek się dowie to... Będę martwy
Pov Kuba(Popiwczak)
-Hej Kubuś co tak sam siedzisz? - dosiadł się do mnie Tomek na co zmarszczyłem brwi
-A tak po prostu a co? - obracałem w swoich dłoniach szklankę z której co jakiś czas upijalem trochę płynu
-Nic - wzruszył ramionami - duszno tu trochę idziemy gdzieś? - zapytał i nawet nie czekając na moją odpowiedź pociągnął mnie w stronę wyjścia
-Czemu nie jesteś z Bartkiem albo coś? - mruknąłem nie mając chęci szlajać się po mieście
-Czemu miałbym być z Bartkiem? - prychnął i bardziej się do mnie przysunął
-Co ty robisz? - zapytałem gdy ten zarzucił swoje ręce na moje ramiona (chyba wiecie o co mi chodzi prawda?)
-Nic - wzruszył ramionami
-Ty jesteś aż tak bardzo upity czy się nacpales? - zmarszczyłem brwi
-Ja? Ja prawie nic nie wypiłem - zaśmiał się
-Już to widzę - pokiwałem głową
-Slodki jesteś Kuba - zniżył głowę na wysokość tej mojej i musnął moje usta
-Co ty robisz? - trochę się uniosłem i oderwałem od wyższego
-Oj weź przestań - wywrócił oczami i złapał mnie za rękę idąc w stronę centrum miasta
-Jesteś jakiś dziwny... - wyrwałem swoją rękę a on tylko ją ponownie złapał
________________________
Współzałożyciel rozdziału: KisimaCian
CZYTASZ
Bo jesteś ty~ Bartek Kurek x Tomasz Fornal
Teen FictionBartek i Tomek zawsze byli dla siebie przyjaciółmi ale kiedy Bartek zaczyna czuć coś do ich wspólnej koleżanki Kamili Tomek zaczyna być zazdrosny... ale dlaczego i o kogo jest on zazdrosny? Nie pytajcie skąd wytrzasnełam ten ship, ale opowiem wam w...