|Dla Izuku|

306 35 46
                                    

Pov Hitoshi Shinsō

Ranek był tak zabiegany, że zdołałem porozmawiać z blondynem dopiero na przerwie na lunch. Złapałem go i wpuścił mnie przed siebie w kolejce.

- Gdzie jest Izuku? - zapytałem po krótkim powitaniu.

- W domu - o dziwo Neito nawet nie musiał kłamać mówiąc to. Przecież nie było to po prostu jego miejsce mieszkalne jak u mnie teraz dom Aizawy. To był dom. Nasz dom. I nie kłamaliśmy używając tego słowa zamiast liga.

- Czemu? Nie poszliście razem do szkoły?

- Mówił coś rano że źle się czuje.. - ściszył głos - nie brzmiał za dobrze.

- Gorszy epizod?

- Sam nie wiem, zwykle nie twierdzi wtedy że jest chory.

- Może nam teraz odpisze?

- Nie wiem.

Zobaczyliśmy różowo włosą Mei, koleżankę Izuku z klasy. Zaprosiliśmy ją do nas do kolejki, która i tak szybko się ruszała. Jak zwykle usiedliśmy razem. Jedyna mieszanka klas, która już nikogo nie dziwiła jak na początku roku szkolnego.

- Wiecie chłopaki może co z Mido? Nie odpisuje mi..

- Rozchorował się - szybko skłamaliśmy. Nie wiem jak blisko są, ale Izu nie dzieli się za bardzo swoimi problemami psychicznymi z innymi, a i tak nie wiedzieliśmy dokładnie co się dzieje. Po za tym, jak jest chory to jest wymówka dla której Mei miałaby nie przychodzić do niego sprawdzić co się dzieje.

W trakcie lunchu i zwykłych rozmów o szkole, oboje z Neito dostaliśmy wiadomość z grupy. Była to siostra blondyna.

Barbie: @Ketchup @Ken @Emo Kid Shiga mówi żebyście jak najszybciej po szkole wrócili do bazy, ponoć to coś ważnego

Spojrzeliśmy na siebie.

- Ale jesteście zgrani - stwierdziła dziewczyna jedząc sobe. - Kto to?

- Izuku.., odpisał nam na grupie jak pytaliśmy czy potrzebuje pomocy z lekcjami - skłamałem.

- Mhm, mogę z wami pójść i mu podrzucić lekcje, to my jesteśmy w jednej klasie.

- Nie idziemy do niego - odpowiedział niebiesko oki - ale myśle że będzie wdzięczny za prace domową od ciebie.

- Tak, tak, napisze mu - dwójka dalej rozmawiała jak odpowiedziałem "Postaramy się być jak najszybciej".

Barbie: Dasz radę Hitoshi?

Emo Kid: Coś wymyśle

Ukradkiem spojrzałem na grupę nauczycieli. Najpewniej Shigaraki dał im info że Izuku jest niby chory, Shōta więc pewnie też tak sądzi. Co mu mam powiedzieć?

Ken: Mam trening, ale pewnie pójdziemy razem po nim z Hitoshim

Spojrzałem na wiadomość od blondyna. Wiedziałem że muszę coś wymyślić. Dla Izuku.

***

Powinienem kończyć już lekcje. Zwykle albo idę do siebie, do bazy lub czekam na chłopaków. Teraz jednak musiałem znaleźć Shōte gdy klasy bohaterskie były w przebieralniach.

Gdy go zobaczyłem na korytarzu rozmawiającego z Mickiem trochę się przeraziłem. Mogę mu przeszkodzić? Mogę mu mówić w szkole na ty? Ile osób w ogóle wie że mieszkam teraz z nim??

TraitorsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz