umęczony w czterech ścianach zamknięty
moje obmierzłe wnętrze na karty wyrzucam
pióro parszywe jakby w mą dłoń wrosło
a w mych żyłach tusz nieszczęsny płynie
który mym biednym słowom odpoczynek daje
niczym Syzyf pnę się na górę nieogarnioną
lecz mym kamieniem me słowa prywatne
i na szczycie widzę tą, dla której żyję
która mnie od świata ziemskiego uratuje
a imię jej w mym sercu mieszka - Poezja19.03.2023
CZYTASZ
pióro martwego kwiatu
Poetryod czasu do czasu zdarza mi się złapać za pióro i napisać jakiś wiersz, także zapraszam serdecznie do czytania :D wszelkie komentarze i polubienia są mile widziane