Love Without Limits

2.

Pov Alexander
Pracowałem właśnie w swoim gabinecie gdy wpadła do niego moja siostra zdziwiłem się, ponieważ nie mieszkaliśmy razem i nie często mnie odwiedzała tylko w ważnych sprawach.

Mieszkała ona z matką, ze swoim mężem i dziećmi w rezydencji niedaleko tej,w której mieszkałem ja.

- Czym zasłużyłem sobie na te wizytę ?- uniosłem na nią wzrok.

- Nie uwierzysz- powiedziała przerażona a ja zacząłem się martwić- masz dziecko.

- o czym ty mówisz Maddie - odpowiedziałem od razu lekko się śmiejąc.

- byłam zaprowadzić bliźniaczki do przedszkola niechcący pomyliłam grupy, ale gdy tam byłam zauważyłam chłopca na oko 4-latka był kopią ciebie- mówiła na jednym oddechu- ale to nie jest najważniejsze Aleksandrze on miał na szyi identyczne znamię jak ty.

Pov Lea
Po pracy pierwsze co zrobiłam to poszłam odebrać Leviego z przedszkola, a następnie poszliśmy do sklepu by zrobić zakupy na obiad, gdy wróciliśmy do domu ja zajęłam się przygotowaniem obiadu a Levi grzecznie bawił się w swoim pokoju.

Gdy obiad był już gotowy, zawołałam Leviego siedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść w tym samym momencie rozpoczynając rozmowę

-Dziś w przedszkolu rozmawialiśmy o tym, czym zajmują się nasi rodzice- widać było, że Levi posmutniał

-Co powiedziałeś ?- zapytałam z troską

- że mamusia pracuje w książeczkach a tatuś musiał zostać w swojej pracy i jeszcze nie wrócił- widać było, że był smutny- mamo, kiedy go poznam ?

Łzy cisnęły mi się do oczów słysząc jego słowa, gdy Levi trochę podrósł i zaczął wypytywać o tatę powiedziałam mu wtedy, że tata musiał wyjechać do pracy i że nie może teraz go odwiedzić, ale bardzo go kocha zawsze mu to powtarzałam wierzyłam, że kiedyś Levi pozna ojca

- Levi syneczku sama nie wiem, ale tatuś bardzo cię kocha i na pewno kiedyś go spotkasz — przytuliłam synka gładząc go po główce- jesteś do niego bardzo podobny wiesz- uśmiechnęłam się a Levi wrócił do jedzenia obiadu

Po obiedzie postanowiłam, że pójdziemy z Levim na plac zabaw bardzo lubił się tam bawić a ja mogłam wtedy chwile zrelaksować się na ławce np. Czytając książkę i oczywiście zawsze miałam go na oku jednak gdy byliśmy już na placu zabaw poczułam jakby ktoś nas obserwował tego nie da się opisać po prostu czułam to dlatego też nie siedzieliśmy tam długo i wróciliśmy do mieszkania i resztę dnia spędziliśmy oglądając bajki a później położyłam Leviego spać czytając mu bajkę na dobranoc

Gdy Levi zasnął sama poszłam wziąć prysznic, a następnie posprzątałam mieszkanie po całym dniu, by móc spokojnie położyć się i zrelaksować jakimś serialem

To już drugi rodzidzał

Narazie postaram się je wrzucać codziennie mam nadzieje że się podobało i do następnego !

A No pliska zostaw gwiazdkę i kom🥹❤️‍🔥