6.

7.5K 154 4
                                    

Pov Alexander

Po pełnym emocji dniu z Levim późnym wieczorem odwoziłem go do domu jednak Levi był tak zmęczony, że zasnął w połowie drogi nie miałem innego wyjścia jak delikatnie wyciągnąć go z fotelika i na rękach zanieść do mieszkania gdy stanąłem pod drzwiami i zapukałem już po kilku sekundach otworzyła mi Lea choć widziałem ją przecież wczoraj stęskniłem się za jej widokiem co ja mówię tęskniłem 5 lat tylko ona o tym nie wiedziała a ja przed nikim nie umiałem się do tego przyznać.

-Co tak długo martwiłam się - zaczęła ale ściszyła głos widząc śpiącego chłopca na moich rękach

Lea przepuściła mnie w drzwiach bym mógł położyć Leviego w jego łóżeczku gdy to zrobiłem pocałowałem go jeszcze w czoło i leciutko przymknąłem jego drzwi, a następnie wyszedłem do salonu gdzie czekała na mnie Lea

- Musisz go przebrać niewygodnie będzie mu się spało w tych rzeczach - zasugerowałem a ona od razu zgromiła mnie wzrokiem

- Spełniasz role ojca od wczoraj a ja od czterech lat uwierz wiem, co mam zrobić z własnym dzieckiem- wycedziła przez zaciśnięte zęby nie chcąc krzyczeć

- Ciekawe przez kogo - odbiłem ja patrząc w jej oczy

- nie obwiniaj mnie to nie moja wina, że jesteś pieprzonym biznesmenem, z którym nigdzie nie da się skontaktować

- gdyby ci zależało to byś chociaż próbowała

- Aha, czyli to wszystko moja wina ciekawe jakbyś zareagował 5 lat wcześniej gdzie zaczynałeś z biznesem - zaczęła krzyczeć i widziałem w jej oczach łzy

Podszedłem do niej i ją objąłem ona nawet nie stawiała oporu i również się we mnie wtuliła

- przepraszam- szepnąłem - nie możemy teraz obwiniać się co by było gdyby musimy skupić się na przyszłości, by zapewnić Leviemu jak najlepszy dom

Gdy w końcu się uspokoiła odsunęła się odemnie wtedy ja zapytałem

- podjęłaś już decyzje chciałbym mieć was blisko siebie

- podjęłam wprowadzimy się do ciebie

Uśmiechnąłem się lekko na jej słowa a później przytaknąłem

- cieszę się chciałbym cię zabrać jutro i Leviego do mojego domu, żebyś zobaczyła za nim się wprowadzicie i powiedziała mi a główniej architektowi jak chcesz urządzić swoją sypialnię łazienkę garderobę i oczywiście pokój Leviego

- wiesz ze to nie ma znaczenia nie jest ważne jak to będzie zrobione

- wole, abyś jednak wybrała na pewno masz lepszy gust niż ja a szczególnie w pokojach dziecięcych

- niech będzie - zaśmiała się

-W takim razie ja już będę leciał, jutro pracuje w domu co powiesz, abym przyjechał po was o 15 ? Jest sobota więc Levi nie idzie do przedszkola

- 15 będzie okej

- w takim razie do zobaczenia

- pa

Odpowiedziała za nim zamknęła za mną drzwi

Pov. Lea

Po wyjściu Alexandra targały mną różnie emocje moment gdy mnie przytulił zapamiętam na długo miał ciepłe silne ramiona, w których czułam się jakbym była chroniona przed całym złem tego świata gdy trochę się otrząsnęłam delikatnie przebrałam Leviego, aby się nie obudził, a następnie a wzięłam prysznic, by potem zasnąć po prostu dziwnie szczęśliwa

Love Without LimitsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz