Po chwili byli już na miejscu pożegnali się , Naruto zalukał i wszedł do Kiby zaczęli się bawić pić opowiadać o przygodach ,które spotkały ich przez tyle lat.
- Naruto masz zajebiaty Autfit , wiesz ze shikamaru gra na pianie i gitarze ?- odezwał się Choju- Naprawdę to cudownie a może mnie nauczysz na tym i na tym grac ?
- Chciałbyś ?
- Bardzo , a mamy dla ciebie prezent , prosze dwa psy i koty nie Będziesz czuł już się tak samotnie .
- Jejku jakie piękne to Chaskie ? a ten kot to jakiś mieszaniec ?
- Owszem , na daj im jakieś imiona .
-Dobra zatem ten czarny będzie się nazywał jimi , ten biały Luna bo to chyba dziewczyna a kot może Tini
- Piekne imiona - wykrzykł Kiba
- Kiba dlatego się mnie pytałeś czy lubię zwierzęta? .
- Dokładnie .
- To był szalony pomysł Kiby - odezwał się Sasuke - Dobra czas na imprezę ,zaczynamy - wykrzykł uśmiechnięty Sasuke.Tymczasem Kakashi walnął w ścianę zazdrosny był o Naruto jak cholera. Nagle obawiał się iż może go stracić . Ale czemu tak się czuł?, przecież jeszcze nu nie wybaczył .A może już to zrobił jednakże nie wiedział ,pytania rodziły kolejne pytania. Nie był w stanie tego zrozumieć . Usiadł zrezygnowany zatopił smutki w sake. Chciał zrozumieć , chciał zapomnieć na chwilę .
CZYTASZ
smutku nie da się ukryć
Short StoryMłody uzumaki od zawsze nienawidziny przez mieszkańców wioski. Przystępuje do Anbu akcja zaczyna się kiedy Naruto ma już 16 lat. Przydzielają do drużyny Hatake. Kakashi zaczyna interesować się chłopcem nie wie nawet kim on jest. Przypomina mu jego d...