Po 3 godzinnym spacerze , srebrnowłosy przybity i z wielkim poczuciem winy Udał się do szpitala do sali w której leżał Blondyn. Usiadł koło niego i patrzał jak słodko śpi , złapał go za rękę .
Siedział tak bardzo wiele godzin , Naruto był tak zmęczony iż miał głęboki i długi sen. Nagle Kakashi usłyszał otwierające się drzwi był to kiba i Akamaru.
Kakashi nie zdążył zabrać reki która trzymał dłoń Naruto. Nawet nie chciał .Skóra młodzieńca była taka gładka i delikatna .Kiba jak i Akamaru spostrzegli trzymającego Kakashiego dłoń Naruto .Uśmiechnęli się podejrzewali iz Kakashi coś czuje do blondyna.- Hokage sama może kawy ?
- K- Kawy ? z chęcią
- Wyglądasz jak trup ile już tu siedzisz Hokage ?
Srebrnowłosy nie odpowiedział , zatem kiba razem z Akamaru poszli do bufetu po kawie dla Hokage siebie oraz wzięli jedzenie . Kiba przypuszczał iż Kakashi nic nie jadł .Wziąwszy dwie kawy i jedzenie wrócił na sale w której leżał śpiący Naruto oraz czuwającego nad nim Kakashiego.
- Proszę Hokage sama
- D- dziekuje za kawę
- Masz coś zjeść proszę podał- oszołomionemu Kakashiemu jedzenie . Srebrnowłosy odłożył kawę na stolik i zaczął jeść.Kiba usiadł na przeciwko Hokage i pił kawę.
CZYTASZ
smutku nie da się ukryć
Short StoryMłody uzumaki od zawsze nienawidziny przez mieszkańców wioski. Przystępuje do Anbu akcja zaczyna się kiedy Naruto ma już 16 lat. Przydzielają do drużyny Hatake. Kakashi zaczyna interesować się chłopcem nie wie nawet kim on jest. Przypomina mu jego d...