22

376 19 99
                                    

Sprawdzone

*Rocki*
(Tak dla odmiany)

Spojrzałem na zabandażowany palec i skrzywiłem się. Po zszyciu oraz podaniu środków przeciwbólowych nie bolało tak bardzo ale sam fakt że część mojego ciała była odcięta przyprawiła mnie o dreszcze
Ble
Spojrzałem na kilku ludzi ubranych w czarne, ciepłe kurtki
Pomagali mi pilnować zachodu bo sam bym nie ogarnął tych wszystkich ludzi którzy próbowali odłączyć się od grupy
Gdzie oni mają rozum?

Po całym dniu chodzenia dotarliśmy do drugiego schroniska

Wreszcie! nienawidzę gór. Cały czas się tylko chodzi i na dodatek jest zimno

- O czym tak rozmyślasz?

Podskoczyłem na dzięk głosu Zumy. Prawie dostałem zawału!

- O tym jak bardzo nie lubię gór
Wymruczałem patrząc na widoki jakie rozciągały się przede mną
Sam pierdolony las

- No coś ty! Super są! Można robić wycieczki oraz słuchać ptaków. Przecież kochasz zwierzęta oraz naturę

- No tak... Ale gór akurat nie lubię

- Nie narzekaj, dzisiejsza noc będzie super tak w ogóle
Tym mnie zainteresowała

- Jak to super noc?
Zmarszczyłem brwi

- Śpimy wszyscy w jednym pokoju bo to schronisko jest mniejsze. Nawet Ryder z nami śpi

- O kurwa
tylko to udało mi się powiedzieć. Przecież my tam zrobimy zbiorową orgię, zacząłem rozpaczać

Chociaż... Będę w jednym pokoju z Zumą. Nie ukrywam podoba mi się ale nie chcę wywierać jakiejś presji
(i tak się pocałujecie na tej misji gnoje, ja to wiem) więc nie robiłem w jej stronę żadnych ruchów
(ruchy to będą w łóżku)

Wszedłem do drewnianego budynku aby zobaczyć jak będziemy spali, mam nadzieje że wyląduje obok dziewczyny, podszedłem do lady gdzie stał jakiś stary naburmuszony mężczyzna

Widocznie nie był zadowolony że tylu ludzi przyjechało tutaj w tak krótkim czasie
Huj mnie obchodzi co on myśli, byle mi dał dobry numerek pokoju

- Gdzie leży pokój wynajęty przez Rydera Zacka?
Zapytałem spokojnie

- Muszę wiedzieć kim pan dla niego jest oraz czy ma pan upoważnienie
Wymruczał złośliwie pod nosem przez co ledwo go usłyszałem

- Współlokatorem, Rocki Faraci
(zgadywać skąd wziąłem to nazwisko)

- faktycznie jest pan na liście
Powiedział z wyraźną niechęcią. Boże jak on mnie wkurwia, właśnie dlatego wolę zwierzęta i przyrodę. I oczywiście że jestem na liście! Ryder nawet w tym musi być taki perfekcyjny!

- Pokój numer 69 drugie piętro

Zaraz, co?
Nie przesłyszałem się?

Canem OrgiesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz