Sprawdzone
*Marshall*
Usiadłem na swoim miejscu obok Chasa
Tak szczerze obwiałem się trochę tej nocy, nie lubiłem gdy ktoś na mnie krzyczał a po ostatniej rozmowie z chłopakiem zwyczajnie bałem się że sytuacja się powtórzy
Jestem kurwa słaby- To co robimy
Zapytałem gdy wszyscy usiedli na swoich miejscach- Możemy w coś zagrać
Zaproponowała Zuma- Tu jest za słaby interet
Zaczął narzekać Rocki- Chodziło mi bardziej o planszówki...
Wymamrotała pod nosem dziewczyna- Ile nas w sumie jest?
Odezwał się Ruble- No ośmiu
Ktoś mu odpowiedział ale ja już nie słuchałem tylko skupiłem się na telefonie
Faktycznie był tu słaby internet
Westchnąłem i odłożyłem urządzenie- Może butelka albo gówno prawda?
- Znamy się praktycznie na wylot, gówno prawda nie ma sensu
- Czyli butelka?
- No spoko ale muszą być hardkorowe wyzwania
- Ja się zgadzam
- Ja też
Każdy po koleji się zgłaszał aż w końcu tylko ja nie wyraziłem chęci grania w grę- No dawaj Marshall
Namawiały mnie dziewczyny- Nie chcę
Powiedziałem niechętnie
Nagle odezwał się Chase- Tchórzysz?
Powiedział z wrednym uśmiechem- Nic takiego nie powiedziałem! po prostu nie chcę grać!
Uniosłem głos
Czy on zawsze musi zaczynać bezsensowne kłótnie?- Czyli tchórzysz
Zaśmiał się wrednie chłopak patrząc na mnie z wyzwaniem w oczach
- Dobra gramy bez Marsha-- Gram
Przerwałem mu i usiadłem w kole jakie utworzyli członkowie drużyny- Ja kręcę pierwsza!
Wykrzyknęła Everest i zakręciła mocno plastikową butelką którą ktoś znalazł przed chwilą pod łóżkiem
Przedmiot kręcił się chwilę i zatrzymał się na Skye- Pytanie
Powiedziała po chwili zastanawiania dziewczyna- Jednak jesteś pizdą
Skomentowała ze śmiechem Everest- Wole nie wiedzieć co macie w głowach, jak na razie nie będę ryzykować i kusić losu
- W takim razie... Kto z tego pokoju jest najatrakcyjniejszy a który najmniej
- To chyba oczywiste, Tracker jest najładniejszy. A najmniej chyba Ruble, przepraszam
- Nie gniewam się
Uśmiechnął się chłopak
- Rozumiem- Kręcisz Skye
Odezwała się znowu EverestPo kilku ciekawych pytaniach i wyzwaniach butelka wskazała na mnie
CZYTASZ
Canem Orgies
ActionPieski się bawią Pieski trochę ćpają Pieski się ruch- CO W tej książce są jakieś pojebane shipy proszę nie brać nic na poważnie Opowiadanie jest o shipie Marshalla i Chase ale pojawiają się też związki poboczne „Czułem jak głowa chłopaka opada m...