-Oo witam cię Karen.
-Dobry wieczór.
-Usiadzcie proszę.
Wszyscy zajeli swoje miejsca.
Ja siedziałam między Dylanem i Tonym.
-Karuś?-szepnął mi Dylan na ucho.
-Miales tak do mnie nie mówić.
-Dobra, ale zobacz co Willi napisał.
Pokazał mi telefon-I że ja mam wybrać?
-No.
-Choć na słówko.
-Spoko.
Wstałam od stołu i udałam się do mojej sypialni.
-Przepraszam muszę wyjść na chwilę.
-Isc z tobą?
-Nie dam radę sama.
Gdy byłam już na górze czekałam na Dylana.
-Ja też muszę wyjść.
-A i co teraz będziecie się ruchać?
-Nie wkręcaj jej w to bo to Will zaczął.
-Że co kurwa?
-Ou, no zaczął sprawę z jej strarą
-Trzeba bylo odrazu.
-Ja będzie płakać to przyjdź.
-Mhm.
Weszliśmy razem do jego pokoju.
-Kochasz Tonego?
-Kurwa no tak ale ja tez chcę mieć jakiś kontakt z-dylan mi przerwał.
-Jutro rano wracamy.
-Ale mieliśmy być tu na tydzień czy dwa.
-No tak ale musisz wyciagnąć od braci więcej wiadomości.
-Jak?
-Musisz być dobra milutką siostrzyką, i się dowiedzieć co zamierzają zrobić dalej.
-Czyli ja mam być przynetą?
-No tak.
Wyszłam na korytarz i zbiegają z nim ze schodów krzyknęłam.
-Podjołeś decyzję sam, mam być dla ciebie przynętą? Chyba cię coś popierdoliło!!!
Wybiegłam na dwór.
-Stój!!!!
Zatrzymałam się obok wielkiego kamienia z 6.
-Co będę z tego miała?
-Oj dużo.
-Ruchanie,prezenty, więcej kasy.
-No dobra ale ty będziesz moim szczeniaczkiem.
-Oj nie.
-Oj tak.
-Nie!
-Tonuś Dylan mnie bije!!!!
-Kurwa.
Przybiegł tony.
-Co?
-Dylan nie chce być moim szczeniaczkiem.
-Tato!
-Nie czekaj będę twoim szczeniaczkiem ale uszyj mi szelki z hello kitty bo chce być slay.
-Jej!!!!!
Wróciliśmy do stołu.
Po kolacji spakowaliśmy się i pojechaliśmy na samolot trochę wcześniej.
Wsiedlismy do samolotu i po 13 godzinach byliśmy w rezydencji Monetów.
Gdy weszliśmy do środka w kuchni był Will Vincent i 4 ochroniarzy.•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Jak myślicie Dylan będzie dobrym szczeniaczkiem?
Czy Karen będzie dobra siostrą i co wyciągnie od braci?
Co na to wszystko Tony?325 słów
CZYTASZ
Przyjaciółka(TONY MONET)
Teen FictionDziewczyna wraca do swojego dawnego miejsca zamieszkania w Pensylwani, podczas lotu piszę do swoich dawnych przyjaciół Monetów. Okazuje się że dziewczyna będzie mieszkać z chłopakami i będą przeżywać fajne i czasami smutne historię.Tata zginie w wyp...