Obudziłam się przytulona do tonego, wstałam po cichu z łóżka i zamknęłam się w łazience, zobaczyłam na telefon była 6:13 więc zaraz tony będzie wstawał do szkoły.
Zrobiłam lekki makijaż i ubrałam czarną obcislą sukienkę gdy usłyszałam że tonemu dzwoni budzik wyszłam z łazienki i usiadłam na łóżku.
-Dzien dobry skarbie.
-Ooooo a kto to taki piękny?
-A jaa
Przytulił się do mnie i siedzieliśmy tak z 10 minut.
-Musisz się szykować.
-Chyba jestem przeziębiony.
-Oł chcesz zostać w domu?
-No ale muszę iść do Vinca.
-Dobra to lec a ja idę do Hailie.
-Okej
Wyszliśmy razem z pokoju a ja weszłam do Hailie
-Hejka nie śpisz?
-Hej, nie wstałam jakies kilka minut temu.
-No dobra o czym chciałaś porozmawiać wczoraj?
-No bo chodzi o Leo.
-Okej mów dalej.
-Vince go zabardzo nie lubi bo jego brat chciał mnie zabić a chłopaki to już wogule a ja go kocham i to bardzo, a w szkole nigdzie się nie mogę z nim spotkać bo wszędzie chodzi za mną Dylan lub ktoś inny.
-Co do jego brata to okej Vince się boi i wogule ale znasz Leo prawda?
-No tak mi się wydaje.
-Okej a co powiesz na to żeby Leo przyszedł do nas na kolację?
-Dzisiaj?!
-Niee spokojnie np w sobotę?
-Okej może być ale nie wiem jak namówisz Vinca.
-Sproboje.
-Okej
-Zejdz zaraz na śniadanie
-Dobrze
Wyszłam z pokoju i udałam się do kuchni przy stole siedzieli wszyscy nawet Vince.
-Hejka wszytskim.
-Hej.
-Vince bo mam sprawę.
-Jaką?
-Mozemy pogadać na osobności?
Chłopaki spojrzeli się na mnie pytającym wzrokiem.
-Jasne dopije kawę i pójdziemy do biblioteki.
-Dobrze dziękuję.
Na dol zeszła Hailie i podeszła do mnie bardzo blisko.
-Pytalas się-powiedziala po cichu.
-Zaraz z nim będę gadać.
-Okej.
Usiadlysmy razem do stołu z miskami płatek czekoladowych.
-One coś kombinują-powiedzial Dylan.
-Pogadalam z Hailie tak jak chciałeś i zobacz zeszła na śniadanie.
-Okej i tak mi coś tu nie gra.
-Czemu?
-Po co Hailie mówiła po cichu?
-A co nie możemy mieć swoim spraw?
-Nwm.
Gdy wszyscy zjedli jak udałam się z Hailie i Vincent do biblioteki lecz po drodze poczułam ostry ból w brzuchu i zrobiło się ciemno.••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
363 słowa
CZYTASZ
Przyjaciółka(TONY MONET)
Teen FictionDziewczyna wraca do swojego dawnego miejsca zamieszkania w Pensylwani, podczas lotu piszę do swoich dawnych przyjaciół Monetów. Okazuje się że dziewczyna będzie mieszkać z chłopakami i będą przeżywać fajne i czasami smutne historię.Tata zginie w wyp...