~8~

448 11 0
                                    

Boże jak mi się nie chce iść do szkoły. Nie wyspałam sie przez myśli o tej osobie z domu obok.

Wstałam leniwie z łóżka i powędrowałam do garderoby z której wzięłam niebieską sukienkę z małymi niebieskimi kwiatkami która sięgała do połowy ud oraz czarne buty na koturnie( zd na górze). Weszłam do łazienki żeby się przebrać ale to co zobaczyłam w lustrze to był potwór.

Miałam białą cerę, włosy które stały w każdą stronę oraz sińce pod oczami. Ubrałam się i poszłam do toaletki. Zrobiłam mocniejszy makijaż oraz podkręciłam lekko końcówki włosów.

Spakowałam potrzebne rzeczy do torby i zeszłam do kuchni. Na karmiłam Sabe oraz siebie. Miałam jeszcze dziesięć minut do końca lekcji i piec przerwy. Wyjęłam telefon i przeglądałam social media.
Miałam kilka wiadomości od Sofi i Evansa.

Sofia:
Gdzie ty jesteś? Wiesz że musiałam siedzieć z Evans'em który ciągle gadał o jakiejś grze. Jesteś mi winna dużą pizzę.

Ja:
Wybacz zaspałam trochę. Ale już do końca dnia będę :)

Sofia:
No mam nadzieję. A jak będziesz w szkole to powiem coś ci.

Ja:
Ok. Papa

Dobra jednak osoba z głowy teraz kolejna.

Evans:
Gdzie ty jesteś? Siedziałem z Sofią która biedna musiała mnie słuchać przez 45 min jak gadałem o grze

Ja:
Jak mogłeś jej tak zrobić?

Evans:
Normalnie. Mam nadzieję że będziesz dzisiaj.

Ja:
Oczywiście za chwilę wyjeżdżam.

Już wszystkich mam z głowy. Chciałam wyłączyć telefon ale jedna wiadomość mnie zaskoczyła.

Nieznajomy:
Jaką książkę czytasz?

Yyyy ok? Boże to musi być ten ktoś z okna obok. Czy odpisałam ? Nie. Westchnęłam ciężko i schowałam telefon do torby. Pożegnałam się z Saba i wyszłam z domu zamykając go uprzednio. Weszłam do auta i nie chętnie pojechałam do szkoły.

Kiedy zaparkowałam na parkingu skierowałam się do szkoły. Gdy byłam przy klasie od matmy to Sofia mnie zaatakowała.

-Myślałam że umrę przez niego z nudów- wskazała chłopaka

-Oj nie przesadzaj- machnął chłopak- mówiłem jej o nowej Fifie ktora chce kupić- wzruszył ramionami

-Widzisz tylko ta piłka- westchnęła dziewczyna

-Oj nie przesadzaj - weszłam do klasy- pomysł co by było gdybym nie przyszła

-O boże umarła bym tutaj- jękneła dziewczyna z desperatą.

-Wogóle Ash ładnie wyglądasz- powiedział Evans

-Dzięki- powiedziałam

Nagle mój telefon powibrował to oznaczało że dostałam wiadomość.
Włączyłam go i zobaczyłam wiadomość od Sofi. Spojrzałam na nią a ona tylko się uśmiechnęła na co przewróciłam oczami.

Sofia:
Komuś się spodobałaś ;*

Ja:
Ta na pewno. On kogoś innego kocha ale ta osoba go nie. :(

Sofia:
Pewnie chodzi o Amandę.

Ja:
Skąd wiesz że o nią?

Sofia:
Bo to było widać że nią kocha ale ona go tylko wykorzystywała :(

W drodze do miłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz