D: KŁAMIESZ!! PERFIDNIE KŁAMIESZ!! ZDRADZASZ MNIE!! MYŚLAŁEM ŻE JESTEŚ INNY PAWEŁ!! - w tym momencie uderzył mnie w policzek z całej siły
Do oczy napłynęły mi łzy, policzek mnie piekł i to bardzo, czułem że bedzie siniak. Uciekłem do siebie do pokoju i rzuciłem sie na łóżko. Nie wierze że to zrobił... nie wierze że mnie uderzył... leżałem i płakałem nie dowierzając w to co sie stało. Przecież mówiłem mu prawdę... fakt nie znał Dawida ale to nie znaczy że miał mi nie wierzył i... i... i mnie bić... ja serio chciałem dobrze... leżałem i płakałem przez pare godzin aż nagłe przyszedł Dominik usiadł i chciał położyć mi dłoń na ramieniu ale sie odsunąłem, bałem się że coś mi zrobi. Patrzyłem na niego z mokrymi oczami i strachem w oczach
D: boisz sie mnie? - nie odezwałem sie tylko pokiwałem głową na tak - nie bój sie nic ci nie zrobię
P: już raz mnie uderzyłeś
D: bo byłem zły, nie chciałem
P: to cie tłumaczy?
D: no nie, przepraszam Paweł powinienem cie wysłuchać
P: ale wolałeś wierzyć że cie zdradzam, nakrzyczeć na mnie i mnie uderzyć
D: nie mów tak
P: tak to wygląda
D: ale tak nie jest
P: ciężko mi teraz uwierzyć w to i zaufać że nic mi nie zrobisz
D: zaufaj mi - wyciągnął do mnie rękę - daj mi rękę
P: boje sie
D: zaufaj mi - dalem mu rękę ale po chwili ją zabrałem - spokojnie, zaufaj mi
P: mhm - spowrotem dałem chłopakowi rękę tym razem jej nie zabrałem a on uśmiechnął sie
D: nie musisz od razy ufać mi tak jak wcześniej, wystarczy mi że próbujesz
P: mhm
D: jeszcze raz cie za to przepraszam Paweł - przejechał 2 palcami po moim policzku a ja skrzywiłem sie z bólu - aż tak sie boli?
P: mhm, czuję że bedzie siniak
D: tak bardzo tego żałuje
P: wiem widzę i ciszę się że zrozumiałeś swój błąd
D: a to co mówiłeś co prawda?
P: w sesie?
D: no powiedziałeś że ten chłopaka pomaga ci w niespodziance o której miałem nie wiedzieć
P: prawda
D: matko ja przepraszam nie chciałem nic zepsuć nie wiedziałem
P: nic nie zepsułeś jedyne co wiesz to że coś sie szykuje
D: w sumie tak
P: nie myśl o tym Domi
D: okej, idź już spać Paweł, przyda ci sie to
P: nie chce spać
D: a co byś chciał robić jest 1 w nocy
P: obejrzymy jakiś serial?
D: no dobrze obejrzymy
P: to połóż się
D: dobrzePov: Dominik
Położyłem się obok chłopaka i wziąłem laptopa, nie przytulił sie ale to nic, w zupełności go rozumiem pewnie zachowywał bym się tak samoD: co chcesz oglądać?
P: nie wiem ty coś wybierz
D: na pewno? Nie chcesz ty wybrać czegoś?
P: nie wiem co wybrać wiec nie
D: okej jak chceszWybrałem jakiś serial i go włączyłem. Oglądaliśmy dość długo bo chyba do 3 w nocy. Zobaczyłem że Paweł zasnął wiec wyłączyłem laptopa, nakryłem chłopaka kocem, i wyszedłem zamykając drzwi. Przebrałem sie w piżamy i się położyłem. Przez jakiś czas nie mogłem zasnąć bo myślałem o tym co sie stało, nadal nie wierzyłem że mu to zrobiłem. Straciłem jego zaufanie... mam nadzieję że uda mi sie je odbudować. Po dłuższym czasie zasnąłem
![](https://img.wattpad.com/cover/349132112-288-k75186.jpg)
CZYTASZ
Nasza Paczka - Dominik Rupiński, Paweł Zmitrowicz
Fanficopowieść o codziennym życiu 4 chłopaków, pewnego dnia dwóch zacznie myśleć nad tym czy przypadkiem nie czuje do tego drugiego czegoś więcej Kto sie w kim zakocha? Czy będą razem? Jak wygląda codzienne życie tej 4? Żeby sie tego dowiedzieć musisz prz...