Rozdział 12 - Piękna i entuzjastyczna dziewczyna

366 28 1
                                    

       Trzy dni później major Bai znalazł trochę czasu w swoim napiętym grafiku, aby pójść na randkę w ciemno. Z pewnością świadczyło to o tym, że przywiązywał wagę do tego spotkania.

      Dziewczyna, z którą się umówił, przybyła do kawiarni wcześniej i wybrała miejsce przy oknie.

      Od czasu do czasu spoglądała na prostą scenerię na zewnątrz, aby złagodzić nerwowe uczucie, które wzbierało w jej piersi. Kiedy znów wyjrzała przez okno, w jej polu widzenia powoli pojawił się pojazd wojskowy, wywołując gwałtowne bicie serca. Już wcześniej dowiedziała się, że Bai Luo Yin jest żołnierzem, więc człowiek, który przyjechał, mógł to być...

      Pierwszą osobą, która wysiadła, był kierowca. Kiedy dziewczyna rzuciła okiem tylko po to, by zobaczyć wyjątkowo przeciętnie wyglądającą twarz, poczuła się nieco rozczarowana. Ale potem pomyślała, że mężczyzna, który jest zbyt przystojny, niekoniecznie jest dobry. Ponieważ na urok człowieka składało się wiele aspektów, lepiej najpierw go poznać, zanim zacznie się pochopnie oceniać.

      Wkrótce dziewczyna szybko odwróciła wzrok.

      Pilot wszedł do kawiarni i patrząc na numer miejsca, który podała wcześniej dziewczyna, od razu do niej podszedł.

      – Cześć, jestem Bai Luo Yin.

      Słysząc głos blisko siebie, natychmiast podniosła głowę, by spojrzeć, i w tym ułamku sekundy zamarła w miejscu w oszołomieniu.

      Niezwykle przystojny, czarujący i wyglądający na pewnego siebie oficer faktycznie zmaterializował się tuż przed nią ze swoją wysoką i zadziorną posturą, niezaprzeczalnie nienagannym wyglądem, apodyktycznie potężną prezencją i ustami delikatnie wygiętymi do góry, odsłaniając raczej mocny i delikatny uśmiech. Po wcześniejszym obejrzeniu przeciętnej twarzy drugiego mężczyzny, a teraz porównaniu ich dwóch, wyjątkowo uderzający wygląd majora stał się jeszcze bardziej widoczny.

      Jej serce podskoczyło z ekstazy. To było uczucie jakby wygrała na loterii.

      – Cześć, jestem Di Shuang – powiedziała, wyciągając rękę w jego stronę.

      Mężczyzna uprzejmie uścisnął jej dłoń, czując na niej wilgoć.

      Podczas gdy ta dwójka kontynuowała prostą pogawędkę, wrażenie pilota na temat nowej znajomej było całkiem dobre. Jej działania były naturalne i nieskrępowane, pełne gracji, a kiedy mówiła, wszystko było jasne i uporządkowane. Wystarczyło jedno spojrzenie, by dostrzec, że jest mądrą i dalekowzroczną kobietą. Wrażenie Di Shuang na jego temat było jeszcze lepsze. Nie tylko był przystojny, ale jego styl rozmowy był również niezwykły. Chociaż nie mówił wiele, kiedy to robił, każde słowo i zdanie były dobrze wyartykułowane. Co więcej, jego proste gesty zdawały się być niezwykle magnetyczne, co nie pozwalało oprzeć się czarującej pokusie.

      – To moja pierwsza randka w ciemno – powiedziała dziewczyna, śmiejąc się lekko. – Na początku myślałam, że coś takiego jak randka w ciemno jest raczej kiepskim pomysłem, ale wygląda na to, że podjęłam słuszną decyzję, przychodząc tu dzisiaj.

      Słuchając, jak Di Shuang bez ogródek okazuje swoje uczucia, Bai Luo Yin również postanowił nie owijać w bawełnę i starał się wyjaśnić jej swoją sytuację.

      – Prawdopodobnie na razie nie opuszczę wojska, więc jeśli szczerze chcesz być ze mną w związku, musisz być psychicznie przygotowana na samotność.

      Utrzymując uśmiech, dziewczyna skinęła głową. Od początku była urzeczona jego obecnością, więc bez względu na to, co mówił, nie mogła tego usłyszeć ani zapamiętać.

Addicted [PL] TOM II  Szalejące płomienie namiętnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz