Rozdział 79 - Gu Hai ujawnia prawdę

201 22 2
                                    

       Każdej nocy przed pójściem spać Bai Luo Yin rutynowo przeglądał oficjalną stronę internetową Beijing Haiyin High-Tech Company w poszukiwaniu wszelkich nowości, aby lepiej zrozumieć pracę swojego kochanka. Zauważył, że ostatnio strona była aktualizowana dość często, co było prawdopodobnie spowodowane tym, że firma przygotowywała się do wejścia na giełdę. Stąd też zawsze było tam wiele informacji do pokazania.

       Jak zwykle, lotnik wszedł na stronę internetową firmy tylko po to, aby przeczytać przyciągający wzrok nagłówek.

       „Jutro o 15:30, ceremonia wejścia na giełdę HaiYin High-Tech Ltd. Co. odbędzie się na pierwszym piętrze hali wystawowej firmy."

       – Szybko poszło. – Major nie mógł się powstrzymać od westchnięcia ze smutkiem. Następnie spojrzał na datę, tylko po to, aby zauważyć, że dwadzieścia dni minęło już bezwiednie. Mimo wszystko od dwudziestu dni nie skontaktował się z Gu Haiem, a od ostatniego razu, kiedy nieugięcie odmówił spotkania z nim, prezes nie pojawił się już na poligonie. Co więcej, nie było możliwości, aby pilot wrócił do niego. Tak po prostu, przez dwadzieścia dni obaj byli całkowicie od siebie oddzieleni.

       – Skoro jego firma ma zostać spółką akcyjną, to pewnie jest zajęty... – Bai Luo Yin pomyślał sobie.

       Kolejna bezsenna noc. Tym razem lotnik nie wyszedł na trening w środku nocy, ale zamiast tego wybrał się na samotny spacer po bazie. Poza pokojem Zhou Ling Yuna, wszystkie światła w pozostałych pokojach były już zgaszone. Z jakiegoś nieznanego powodu, kroki majora mimowolnie powędrowały w tamtym kierunku.

       Będąc osobą o wyjątkowo wyostrzonych uszach i dodając do tego fakt, że pokój Bai Luo Yina nie znajdował się tak daleko od jego własnego, dowódca skrzydła był w stanie szybko stwierdzić, że jego podwładny opuścił już swój pokój. Podczas gdy major przechadzał się po bazie, Zhou Ling Yun był w swoim własnym akademiku i liczył jego kroki. Przewidywał nawet, że w ciągu 1000 kroków na pewno dotrze do swojego pokoju. Z pewnością było tak, jak się spodziewał.

       – Chcesz, żebym zorganizował dla ciebie kolejną misję treningową? – Dowódca zapytał, stojąc przy drzwiach.

       Pilot potrząsnął głową. – Nie, chciałem tylko zobaczyć, dlaczego jeszcze nie śpisz.

       – Jak to możliwe, że ty też jeszcze nie śpisz? – Mężczyzna zapytał w odwecie.

       Słysząc to, Bai Luo Yin odpowiedział tylko dwoma słowami: – Czuje się znudzony.

       Prawdę mówiąc, oba jego ramiona były tak bardzo obolałe, że ledwo mógł chwycić klamkę.

       Po wejściu do pokoju przełożonego, otworzył grubą książkę, którą widział przed komputerem i przewertował ją. Treść stanowiła podsumowanie ostatnich postępów treningowych pewnego pilota. Zapis był dokładny i szczegółowy do granic możliwości, a wiele stron z tyłu zawierało opis stanu fizycznego osoby i analizę psychologiczną... wszystko to było napisane odręcznie. Major nigdy wcześniej nie widział, aby dowódca skrzydła przynosił ze sobą na plac treningowy pióro lub papier, ale było jasne jak słońce, że doskonale znał warunki każdego człowieka.

       – Czy pracujesz po godzinach każdej nocy tylko po to, żeby to napisać? – Zapytał.

       Myjąc ręce, Zhou Ling Yun odpowiedział jedynie zblazowanym tonem: – Tylko przez ostatnie dwa dni. Wojsko ponaglało mnie o te dane, więc muszę jutro wrócić do bazy, aby je podrzucić i zdać relację z ostatnich postępów w treningu wyższym urzędnikom.

Addicted [PL] TOM II  Szalejące płomienie namiętnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz