Fire Love

Tajemince z przeszlosci

- Nie możesz dłużej udawać że nie podoba ci się Nate.- westchnęła blondynka przeglądając kolejną stertę ubrań zawieszonych na wieszakach.

- No właśnie. Widać że was do siebie ciągnie.- Dodała brunetka łagodnie się uśmiechając na co westchnęłam przewracając oczami, chodziłyśmy od czterech godzin po galeri a one jedyne o czym rozmawiały to o mnie i o Natanielu. Męczące.

- Nie zajmujcie sobie tym głowy i skupmy się na wyborze kostiumów na halloween.- Westchnęłam przeglądając strefę jakiś ubrań które w ogóle nie były w moim guście.
- Wiecie za co się przebieracie?- zapytałam po chwili patrząc na dziewczyny które szukały z uwagą jakiś perełek .

- Cóż, ja myślałam czy się nie przebrać za policjantkę.- Oznajkila brunetka na co się uśmiechnęłam bo podobał mi się jej pomysł.

- A Ty?- zapytałam blondynki która na chwilę zmarszczyła brwi zastanawiając się w ciszy nad odpowiedzią.

- Króliczek z playboy'a.- Powiedziała z prowokującym uśmiechem na co obydwie z brunetka parsknęłyśmy śmiechem to tak bardzo do niej pasowało.- A ty lila?

- Nie mam bladego pojęcia.- Westchnęłam z kruchym uśmiechem, ale taka była prawda nie miałam pojęcia za co się przebrać i w tym samym czasie oczy dziewczyny zabłyszczały w dziwny i tajemniczy sposób na co zmarszczyłam brwi.

- przebierz się za harley quinn.- Oznajmiła z uśmiechem blondyna na co zmarszczyłam bardziej brwi.

- Jestem brunetka nie blondynką.- Westchnęłam przestając oczami.

- Taa ale nawet jak zostaniesz w naturalnych włosach to będzie to super wyglądać zaufaj mi, mam super pomysł na twój kostium!- pisnęłam z ekscytacją a brunetka skinęła zgadzając się znów cóż, zgodziłam się bo to chociaż był jakiś pomył.

-i tak nie ma czasu żeby dłużej wybierać ten kostium.. za siedem godzin zaczyna się impreza.- Westchnęłam rezygnacja pozwalając by blondyna przejęła stery.

Byłyśmy jeszcze w kilku różnych sklepach dopełniając nasze kostiumy do perfekcji aż w końcu wróciłyśmy do mojego domu by wspólnie się ogarnąć i zajęło nam to całe popołudnie.

- Gdzie jest ta impreza?- zapytałam poprawiając swój makijaż który pomogła mi zrobić blondynka.

- U Xandera.- oznajmiła brunetka na co skinęłam głową psikając się swoim ulubionymi perfumami aż w końcu byłam gotowa tak samo jak dziewczyny.

Cassie zdecydowała się na pocałowanie swoich blond włosów i nałożenie masy laiekeru na nie dzięki czemu teraz ładnie błyszczały, założyła na głowę czarno lateksowe uszy króliczka swój makijaż zrobiła mocny i wyrazisty ładnie podkreślający jej urodę a w szczególności jej piękne oczy, usta oczywiście pomalowała na czerwono a na siebie zdecydowała się ubrać czarne body z rozpianymi guzikami przy dekolcie dzięki czemu widać było jej lady i jędrny biust tak samo jak ładnie podkreślały jej talie i tyłek, a czarne szpilki ładnie wydłużały jej gładkie nogi, no i oczywiście z tyłu przyczepiła sobie ogonek króliczka. Wygladała gorąco.

Natomiast Ria wyprostowała swoje brązowe loki wraz z różowymi pasemkami które ładnie się prezentowały, założyła czapkę policjantki i czarne body do połowy ud a na to pasek w którym trzymała dwa plastikowe pistolety, jej makijaż był delikatny ale wyrazisty i ładnie podkreślał każdy jej szczególny atut na twarzy a na nogi założyła ładne czarne kozaki które cudowanie pasowały do reszty stroju wyglądały oszałamiająco.

Natomiast ja za namową dziewczyn zdecydowałam się na Strój Harley Quinn, dwoje czarne włosy związałam w dwa wysokie kucyki na których krańcówkach przyczepiłam sztuczne różowo niebieskie pasemka, zrobiłam sobie mocny makijaż składający się z niebiesko różowych cieni które były lekko rozmazane i gęstych sztucznych rzęs i czerwonej pomadki która również była rozmazana, swoją twarz mocno przypudrowałam przez co byłam bardzo blada a dziewczyny dorysowały ailainerem szczegóły jak serduszko przy oku lub napis na policzku. Do tego nałożyłam na siebie biały lateksowy top odsłaniający dużą część mojego biust a pod spód swoich piersi nałożyłam gorset który ładnie je podnosiło do góry i wpasowywał się w strój, do tego wszystkiego założyłam bardzo krótkie czerwone brokatowe spodenki które również odkrywały dużą część moich pośladków a pod nie założyłam kabaretki które lekko rozdarłam w niektórych miejscach i zwykle białe trampki, do tego miałam swój kij baseballowy który ładnie podkreślał wyrazistość stroju.