꧁ ꧂
-I raz dwa trzy, raz dwa trzy, raz dwa trzy.- zaczęła panna Elizabeth- Emily źle! Cornellia napnij bardziej ręce.- krzyknęła.- Raz dwa trzy i raz dwa trzy..
Tańczyliśmy sami przygotowując się do eliminacji do największych mistrzostw w Stanach Zjednoczonych. Panna Elizabeth kładła nacisk na największe drobiazgi, za równe dwa tygodnie miały odbyć się eliminacje, z których do finalnego konkursu przechodzą tylko dwie osoby. Potem dobierany jest partner i przez trzy miesiące codziennie trzeba ćwiczyć do mistrzostw.
Tak bardzo napięłam ręce, że myślałam, że zaraz zemdleję. Wykonywałam kroki do tańca angielskiego nie odrywając wzroku od panny Elizabeth,która chodziła cały czas po sali.
-Madeleine pomyliłaś jeden krok! Natalie źle stajesz, stajemy od pięty! Nie od palców!- krzyknęła.- Annabelle bardzo dobrze.
Kiedy usłyszałam swoje imię na chwilę zamarłam, ale kiedy okazało się, że jest to pochwała to odetchnęłam z ulgą. Czułam, że moje palce są zdarte do krwi po przez napięcie stóp.
-Stop! Na dzisiaj koniec.- poprawiła swoje czarne włosy- Widzimy się jutro.
Wszystkie opuściłyśmy salę kierując się do szatni. Weszłam do małego pomieszczenia i usiadłam na ławce.
-Nie łódź się, że wygrasz eliminacje- nagle usłyszałam znajomy głos.- Oczywiście że ja je wygram i wogóle wygram mistrzostwa.
Bianca Jones. Nienawidziłyśmy się już od pierwszych zajęć w szkole tanecznej. Kiedy byłyśmy małe prawie się pobiłyśmy, ciągle się wyzywałyśmy. Teraz też tak było, ale raczej nasza relacja była oparta na rywalizacji o to która z nas będzie w czymś lepsza. Pewnie była zazdrosna bo panna Elizabeth pochwaliła mnie.
-To dobrze, że tak myślisz- wzięłam łyk wody- Ale nie dobrze jest się tak okłamywać.
Prychnęła i odeszła na drugi koniec szatni. Ja zajęłam się ściąganiem moich złotych butów tanecznych. Jęknęłam z bólu gdy zdjęłam prawego buta. Założyłam moje ukochane czarne balerinki, założyłam na siebie torbę i jak najszybciej wyszłam z pomieszczenia. Nie czułam się tutaj lubiana, doskonale wiedziałam, że Bianca nastawia wszystkich przeciwko mnie. I dobrze, bo nie potrzebowałam przyjaciół w tak toksycznym środowisku. Taniec towarzyski to bardzo toksyczny i wyczerpujący sport, wszystko tutaj to czysta rywalizacja o to kto jest lepszy.
Z resztą moje życie oparte jest na toksyczności. W domu nie miałam lepiej, rodzice wywierali na mnie ogromną presję związaną z wagą, ocenami i manierami. Nie zauważyli jednak, że już dawno zgubiłam siebie i nie byłam już sobą. Kazali mi zakładać maskę, która ukrywała moje prawdziwe wnętrze. Przez całe życie kazali mi być idealną, nie mogłam mieć ani jednej potyczki bo od razu w domu była awantura. W pokoju zawsze musiał być idealny porządek, moje oceny musiały być zawsze na 100%, a ja nie miałam prawa narzekać. Bo według nich miałam wszystko, a tak na prawdę nie miałam nic.
Codziennie rano wstawałam trzy godziny za wcześnie aby trenować na naszej domowej siłowni, potem czekała mnie szkoła w której musiałam wykazywać się wiedzą. Od razu po szkole szłam do domu, aby zjeść jakiś mało kaloryczny posiłek, a zaraz po tym szłam na trening taneczny który miałam trzy razy w tygodniu po dwie godziny.Raz w tygodniu miałam naukę francuskiego, bo rodzice upierali się, żebym poszła na filologię, a dwa razy miałam skrzypce. Całą noc się uczyłam aby mieć jak najlepsze oceny i zawsze umiałam na każdy przedmiot jaki był następnego dnia.
Każdy uważał mnie za ideał.
Idealna twarz
Idealne długie rzęsy
Idealny nos
Idealne różowe usta
Idealne złote włosy
Idealna figuraAle nikt nigdy nie poznał mojej prawdziwej historii, która wcale nie była idealna, była przepełniona bólem i cierpieniem.
Dla wszystkich tych, którzy pragną być idealni. Już jesteście.
————————————————————
UWAGA!
Książka zawiera nieodpowiednie treści dla osób wrażliwych. Zaburzenia odżywiania, samookaleczanie się, przekleństwa itd.Hej hej hej! Dziękuję Ci że zechciałeś/aś wpaść na mój profil i przeczytać moją książkę! 💋
Do następnego....
CZYTASZ
Âme noire
RomanceÂme Noire to książka o 17-letniej Annabelle Wilson pochodzącej z bardzo bogatej rodziny. Dziewczyna od dawna trenuje taniec towarzyski i pozytywnie się w nim wyróżnia, w szkole jest jedną z najlepszych uczennic i odnosi sukcesy naukowe. Jednak nie z...