Piątek, mój pokój
Jestem brzydka i żałosna. Sandra miała rację - jestem tchórzem i ofiarą losu. Powinnam do niej zadzwonić i ją przeprosić, ale nie mogłam się do tego zmusić. Tak czy siak - to ona zaczęła. Było mi tylko przykro z powodu Oli.
Napisałam jej wiadomość:
Hej. Jesteśmy fajne. Przepraszam, nie chciałam się z tobą kłócić.
Nie odpisała.
![](https://img.wattpad.com/cover/376532331-288-k212510.jpg)
CZYTASZ
Piątek Trzynastego
RomanceJulia Wagner ma pecha. Ogromnego pecha, który prześladuje ją od urodzenia, ale że urodziła się w piątek trzynastego, to nawet już się temu nie dziwi. Ale gdy podpala sobie włosy i musi je ściąć na krótko, szala goryczy się przelewa i Julia postanawi...