Jak przez mgłę pamiętam ich twarze. Ponure, dostojne, pełne napięcia. Pamiętam jak głosowali, decydowali o moim losie.
Mojrom dzięki, że dali mi żyć.
Dali żyć tej, która miała zgładzić Olimpijczyków. Tej, która miała przynieść koronę ojcu skazanem...
Wiadomość do wszystkich tych, którzy mają pewien niedosyt po przeczytaniu tej historii i pragną więcej.
Serdecznie zapraszam na kontynuację, część drugą - „The son of Apollo - syn Apollina". Powracają starzy bohaterowie, ujawniane są kolejne sekrety, rozwiązywane tajemnice z przeszłości i przede wszystkim kolejna porcja dobrej historii. A co najważniejsze? - kilka części jest już dostępnych na moim profilu, jeszcze raz serdecznie zachęcam do sprawdzenia!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Każdy sekret ma swoją cenę. Ja nie znam sekretu, za poznanie którego zapłaciłem. Wiem jednak, że to coś rewolucyjnego. Czuję to.
Nigdy nie miałem wielu przyjaciół. Wieczne przeprowadzki, potem klątwa. W zeszłe wakacje los w końcu się do mnie uśmiechnął. Poznałem kogoś, wyruszyłem na przygodę...
...a potem to wszystko się skończyło. Znów zostałem sam. A jednak, coś wciąż wisi w powietrzu. Chcę wiedzieć, za co zostałem przeklęty. Chcę, nie, muszę, zrozumieć. A jedyna osoba, która może mi pomóc, zapadła się pod ziemię.
