5 years of 1D...

6.3K 178 5
                                    

Hejka
Chce wam bardzo podziękować za wszystko co do tej pory dla mnie zrobiliście. Dziekuje wam za wszystkie głosy, wyświetlenia i gwiazdki. To dla mnie motywujace i nie spodziewalam sie takiej ilosci tego wszystkiego.

Ale od poczatku...

Gdy zaczynałam pisac to fanfiction był luty. Pisałam już wiele fanfiction, czytałam cała masę, głównie o Harrym. Wymyśliłam sobie fabułę i zostało tylko wybrać głównych bohaterów.Zayn wydał mi się idealny. Najbardziej kojarzył mi się z wizerunkiem bohatera do tej fabuły. Przystojny, o pięknym uśmiechu. 25 marca, w najsmutniejszy dla fandomu dzień totalnie się załamałam. Gdy pochłonęły emocje zaczelam się zastanawiać "Co będzie z opowiadaniem?". Szybko sama sobie odpowiedziałam. Zayn nadal jest częścią mojego serca, bardzo go Kocham i jest wyjątkowy. Poza tym zawsze będę go uważać za część zespołu nawet wtedy gdy nie będzie chciał nią być. Nie wiem jak to wszystko wyglądało na prawdę, nie chce wam przedstawiać żadnych moich teorii ani nikogo oskarżać.

Dziś jest dzień, w którym powinniśmy się cieszyć i radowac.

Ogladalam dziś Video Diaries i powiem wam szczerze, że jestem w szoku. Wiem, że chlopcy się zmienili, ale uderzył mnie kontrast jak niesamowicie. Wtedy byli młodymi chłopakami w naszym życiu o niezwykłych marzeniach. Marzeniach, które im wydawały nierealne a teraz? Teraz stoją na szczycie i mogą dyktować warunki ludziom w branży muzycznej a tak na prawdę są cholernie młodzi. Najstarszy z nich nie ma dwudziestu czterech lat a mimo wszystko osiągnęli więcej niż ktokolwiek by osiągnie podczas całego życia. A pamiętajcie, że to dopiero początek. Ja uważam, że osiągnął jeszcze o wiele wiecej.

5 lat to masa czasu i masa zdarzeń. Cztery albumy, cztery trasy koncertowe, dwa filmy, cztery perfumy, miliony sesji i wywiadów, akcje charytatywne, piosenki, filmy, teledyski, pobijnie rekordów teledyskow, głosowanie, oglądanie koncertu na vineach, zarywanie nocy, spam, wzruszenie, shippowanie, kłótnie, wspólne chwilę, grupowe usciski, reklamy, statuetki, psucie liczników VEVO, 1DDay, złoty i wiążące się z tym wszystkim ogromne emocje.

Wiem, że nie zawsze było łatwo, że nie zawsze była sama radosc, szczęście i zgodą, ale często było na prawdę wpasniale. Okej nie ma Zayna, ale nadal jest wiele ludzi, którzy mogą tworzyć nowe, cudowne wspomnienia. Nie myslcie, że teraz nie możemy być szczęśliwe, że możemy tylko wspominać! Jeszcze tyle wspomnień do stworzenia. Obejrzyjcie filmik #5YearsIn5Minutes. Wow! Zobaczcie ten rozmach, ta potęgę! Miliony dziewczyn dla pięciu chłopaków. Czujących to samo z podobnymi poglądami na wiele spraw. Pomyślcie jakie to niesamowite.

One Direction sprawili, że moje zycie stało się lepsze. Jakkolwiek glupio i banalnie to nie brzmi. Zmienili mnie i sprawili, że bardziej wierze w siebie. Byli gdy było bardzo ciężko. Muzyka ma naprawdę niesamowita moc.

Mogłabym tak pisać i pisać, ale kończąc chce wam wszystkich zyczec abyśmy wytrzymały z tymi idiotami do 50 rocznicy tworząc całą masę cudownych wspomnień. Nie mowcie, że Twitter się zmienił lub, że w fandomie jest źle. To my go tworzymy i jesteśmy niezwykle istotne dla chłopców. Dlatego bądźcie szczęśliwe i zadowolone wspierając ich tak długo jak się da. Nie zapominajcie o nich. Pokazie, że nadal jest jesteśmy największym fandomem na świecie

Cudownej piątej rocznicy

Kocham was mocno siostry x

Na zawsze razem

Till the end

Glimmer | z.mOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz