Chapter 6

925 97 12
                                    

Pod koniec dnia poszłam do Chrisa na maraton filmowy. Stałam pod jego drzwiami dalej nie dowierzając w to co się stało dzisiejszego dnia.

-Hej- uśmiechnęłam się lekko

-Zapraszam- pokazał gestem ręki żebym weszła.

Moim oczom ukazał się śnieżno biały, salon z dużymi oknami i jasną skórzaną kanapą. Był połączony z ogromną kuchnią i tarasem tak samo jak mój.

-Napijesz się czegoś?- zapytał po czym ruszył do kuchni.

-Wody, dzięki- odpowiedziałam.

Weszliśmy po schodach do jego pokoju. Ściany były czarno białe, elegancja połączona z męskim stylem. Bardzo gustowny- cały Chris. Na przeciw drzwi było wejście na balkon z którego rozprzestrzeniał się widok na piękny park.

-Chris nie uwierzysz kogo spotkałam- zaczęłam podekscytowana siadając na łóżku.

-Kogo?- zmarszczył brwi w zaciekawieniu.

-CAMERONA DALLASA!- podskoczyłam i pisnęłam jak małe dziecko.

-Dzisiaj tu przyjdzie- powiedział w spokoju. Czy on jest normalny?

-CO?- moja szczęka opadła a głos zamieniał się w piskliwy.

-No tak. To mój przyjaciel- powiedział równocześnie śmiejąc się z mojej reakcji.

-Czemu mi nie powiedziałeś?- zapytałam. Jego przyjaciel to gwiazda youtuba i vine. To pieprzony Cameron Dallas a on mi nie powiedział?!

-Nie pytałaś- podniósł ręce w geście obronnym.

Zoszliśmy do salonu, Chris zrobił popcorn a ja włączyłam film.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Podczas oglądania filmu Chris non stop się śmiał.

-Dlaczego się śmiejesz!? Przecież on umarł!- krzyknęłam oburzona.

-Oj nie przesadzaj, w niebie jest mu lepiej- powiedział jakby nigdy nic.

-Boże czy ty to widzisz?-skarcił mnie wzrokiem.

Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.

-Pewnie Cameron, pójdę otworzyć- na jego twarzy pojawił się cwaniacki uśmiech.

Usłyszałam jak się witają. Tak to on. W tym momencie przypomniały mi się wszystkie chwile z moimi przyjaciółkami te rozmowy o idolach. Wszedł do salonu powiedział krótkie hej i mnie przytulił. W jednej chwili trzymam cały mój świat w ramionach. Moje kolana miękną a ja wdycham cudowny zapach jego perfum. Jeszcze wczoraj w nocy marzyłam o spotkaniu i dotknięciu tego chłopaka.

-Hanna ten zabawny film niestety się skończył. Jaki teraz?- zapytał Chris a ja oderwałam się od Cama i przypomniałam sobie o jego obecności.

-Serial! Pretty Little Liars- Kocham to!

Cameron's POV

Podczas oglądania nieświadomie położyła głowę na moim ramieniu, zasnęła. Była taka bezbronna, to jak w jej oczach pojawiały się iskry na mój widok, to było takie słodkie. Gdy jej wzrok w klasie zetknął się z moim wiedziałem, że jest fanką. Pełne radości oczy w pewnym momęcie myślałem nawet, że są szkliste. Była nieśmiała a gdy wszedłem do salonu i ją zobaczyłem. Znowu to spojrzenie. Tak jestem Cameron Dallas ale czy to coś zmienienia? Dalej jestem zwykłym chłopakiem tylko, że bardziej rozpoznawalnym. Jestem ciekaw jak zareaguje gdy zobaczy resztę chłopaków z Old Magcon. Spojrzałem na nią, miała zamknięte oczy i wyrównany oddech.

-Ej stary zasnęła- powiedziałem do Chrisa.

Poznałem go rok temu w szkole, od razu znaleźliśmy wspólny język.

-Zanieś ją do łóżka- podniosłem ją i ostrożnie przykryłem ją kołdrą. Wszystko wskazuje na to, że zostaje na noc u Chrisa. Poczułem dziwne uczucie. Uśmiechnąłem się pod nosem na widok jej marszczącej nosek podczas snu. Zgasiłem światło po czym ostrożnie zamknąłem drzwi, żeby się nie obudziła.

Hanna's POV

Obudziłam się rano w łóżku przyjaciela i zeszłam do kuchni. Poczułam zapach naleśników.

-Hej- powiedziałam i usiadłam na krześle. Obserwowałam chłopaka i zauważyłam obok niego mąkę. Cicho podeszłam na palcach do produktu i nasypałam sobie na rękę. Przytuliłam Chrica dzieki czemu mąka wylądowała na jego głowie. Był zaskoczony a ja nie potrafiłam przestać chichotać. Chyba zrobię zdjęcie. Zaczęłam uciekać, śmiejąc się.

-Ej Hanna- Udało się mu mnie złapać dzięki czemu rozbił jajko na mojej głowie. Dobra wygrał.

-Poddaje się- podniosłam ręce w geście obronnym- idę wziąć prysznic.

,,Odejście było proste to powrót był trudny''

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
Hej (; Perspektywa Camerona co sądzicie? Głosujcie i komentujcie.
Do następnego :* #Changeff


ChangeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz