Jesteśmy w salonie i jemy przyniesione przez Justina śniadanie. Dziewczyny oglądają jakiś film, natomiast ja jestem zbyt pochłonięta zabawą włosami chłopaka. Dziewczyny będą tu przez niecałe dwa tygodnie a ponieważ to ich pierwszy raz w Stanach muszę im wszystko pokazać. Przez ten czas muszę skończyć z wyścigach. Tess dalej nie morze się przyzwyczaić do tego, że jest w pokoju z Justinem a za niedługo przyjdzie Cameron. Ostatnio Justin stał się dla mnie czymś więcej niż przyjacielem. Zaczęłam uzależnić się od jego osoby. Od jego dwuznacznych słów, zasypiania na jego klatce piersiowej, obserwowania jak opanowuje go spokój i jak się złości. Od nic nie znaczących pocałunków. Jest osobą, która jest przy mnie ciągle. Wprowadził mnie w tak zwany "inny" świat.
-O czym myślisz?- zapytał obserwując moje poczynania.
Nie odpowiedziałam tylko obserwowałam dokładnie jego twarz. Miałam w tej chwili ochotę go pocałować, wyjść z nim w to magiczne miejsce, które mi pokazał i powiedzieć mu jak dużo dla mnie znaczy. Wstałam z zamiarem pójścia do toalety ale chłopak chwycił mnie za nadgarstek.
-Gdzie idziesz?
-Do kuchni, za chwilę wrócę- powiedziałam posyłając mu uśmiech.
Nadałem sobie szklankę zimnej wody i obserwowałam jak na podjeździe pojawia się samochód Cama. Odłożyłam napój i poszłam otworzyć mu drzwi. Przedstawiam go dziewczyną, które były tak bardzo zawstydzone jak ja pierwszego dnia gdy spotkałam chłopaków. Tylko ja się chyba gorzej zachowywałam. Jeśli tak to nie wiem jakim cudem oni mogą się ze mną przyjaźnić.
-Dziś jest impreza u Matta idziemy?- zagadnął Camy.
-Jestem na tak a wy chcecie?- zapytałam dziewczyny bo wiedziałam, że Justin na pewno pójdzie.
-O której?- zapytała Martyna.
-20:30 po was przyjadę- powiedział Camy.
Chłopaki wyszli a ja idę odprowadzić przyjaciółki po okolicy. Aktualnie siedzimy na trybunach boiska.
-Jak tam w szkole zmieniło się coś?- zapytałam chcąc dowiedzieć się jak najwięcej co się dzieje w ich życiu.
Prawdę mówiąc nasz kontakt bardzo się pogorszył. Nie pisałyśmy i nie rozmawiałyśmy już tak często jak na początku mojego wyjazdu. Doszły do tego moje kłamstwa oraz uczucia o których nikomu nie mówię. Aktualnie najwięcej wie o mnie Justin i Chris.
-Chyba dużych zmian nie ma. Zwolnili pana od informatyki tego którego wszyscy nienawidzili. Pamiętasz tą parę zakochanych? Oh no więc rozstali się. Wszystko jest tak jak było chyba z wyjątkiem, że nie ma ciebie. A jak twoja szkoła?
-Od czego by tu zacząć. Jest trochę jak w filmach. Jest szkolna elita do której należy taka ruda wywłoka. Ciągle przychodzi do Camerona na przerwach lub lekcji i się do niego przystawia co mnie niesamowicie irytuje. Poznałam tam Chrisa, Luke, Emme i Stelle. Oh i nauczyłam się jeździć na desce. Mój znienawidzony przedmiot to matematyka więc w tej kategorii nic się nie zmieniło.
Uświadomiłam sobie znowu jak dużo rzeczy się zmieniło nawet pod względem szkoły. Zmiany zaszły nie tylko u mnie ale i u dziewczyn. Kocham je całym sercem ale jeśli bym miała wybrać wolała bym tu zostać. Poznałam wspaniałych ludzi i oh tak tu jest Justin od którego się uzależniłam.
-Jakiś chłopak zagościł w waszym serduszku?- cicho się zaśmiałam.
-Nie wiesz skoro masz już takie znajomości to ja czekam na Zayna- zachichotała Tess.
-A jak ty i Justin lub Cameron?
Oh tak oni co odpowiedzieć?
-Cameron to tylko przyjaciel tak myślę. Justin jest dla mnie bardzo ważny sądzę, że... to skomplikowane.
Wróciłyśmy do domu moja mama zrobiła nam sałatkę a potem poszłyśmy się przygotować na imprezę. Ubrałam na siebie czarną rozkloszowaną na dole sukienkę oraz zrobiłam lekki makijaż. Rozpuściłam włosy i lekko wyprostowałam, ponieważ z natury są bardzo proste. Chłopaki zadzwonili, że mamy już wyjść. Jechaliśmy dwoma samochodami. Jeden od Camerona to znaczy, że Cameron lub Chris nie będą pić a drugi od Justina co oznacza, że on widocznie też. Tess i Martyna pojechały z chłopakami a ja wysiadłam na miejsce pasażera obok farbowanego blondyna. Jego ręka znowu znalazła się na moim udzie, co było bardzo przyjemne. Zapowiada się ciekawa impreza, wszyscy razem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej ;) Co sądzicie? Piszcie co sądzicie o bohaterach. Komentujcie i głosujcie do następnego. 💞
CZYTASZ
Change
FanfictionOna wielka Fangirl wyprowadza się z rodzinnego miasta do USA. Poznaje nowych przyjaciół i marzy o poznaniu idoli. Czy zobaczy świat z innej perspektywy? Czy będzie wszystko tak jak sobie myślała? Czy jej życie się bardzo zmieni? Czy wpadnie w...