Moje myśli uciekały ciągle w stronę Justina. Cały tydzień nie spotykaliśmy się z powodu jego napiętego planu. Chłopak robił ostatnie poprawki na płycie oraz udzielał wywiadów. Niedługo mają pojawić się daty jego trasy. Nie dowiedziałam się o tym od mojego chłopaka tylko twitter mi w tym pomógł. Dobrze wiedzieć, że nie powie swojej dziewczynie kiedy wyjedzie. Chciała bym towarzyszyć mu w tych wszystkich wywiadach czekać za kulisami i móc być dumna z jego osiągnięć. Matt odezwał się czy jadę znów na wyścigi. Odmówiła mimo, że naprawdę mi tego brakowało szczególnie teraz gdy jestem pełna stresu a w mojej głowie pojawiają się coraz to więcej pytań. Matthew powiedział, że Justin wczoraj powiedział, że ostatni raz się ściga bo będzie pod większą obserwacją paparazzi. Rozumiem ale czemu mi nie powiedział? Lekcja dobiegła końca a ja oddałam skończony sprawdzian na biurko nauczycielki. Wyszłam na korytarz gdzie uczniowie rozchodzili się do swoich szafek. Muszę poszukać Cama. Zeszłam po schodach i weszłam na stołówkę. Poszukiwałam wzrokiem bruneta po czym podeszłam do niego.
-Hej- przytuliłam się do niego a on posłał mi swój ciepły uśmiech.
-Jesteś dziś zajęta?- zapytał jedząc swoją sałatkę.
Dobre odżywianie teraz po czym w domu zadzwoni czy wpadnę na pizze.
-Jestem dla twojej dyspozycji.
-Nie spotykasz się z Justinem? Co to za nowość?- zapytał a ja westchnęłam.
Miał nie poruszać tego tematu. Wiem, że go także boli mój związek ale nie mogę nic na to poradzić. Dlaczego nie spotykam się z moim chłopakiem? Właśnie dlatego, że nie wiem co u niego się dzieje, ponieważ jak on to ujął jest zajęty.
-Proszę Camy przestań po prostu chce spędzić czas z moim przyjacielem- powiedziała starając się nie dawać mu powodu żeby zauważył prawdziwy powód.
To nie tak, że wykorzystuję go i gdy tylko nie ma przy mnie Justina zaraz przychodzę do niego. Dallas to mój przyjaciel dlatego naprawdę cieszę się na nasz wspólnie spędzony czas.
-Przepraszam wiem miałem o tym nie mówić. Przyjadę po ciebie pasuje ci o 17:00?- zapytał słabo się uśmiechając.
Strasznie się o niego martwiłam bo nie wiem czy potrafiła bym być tak wytrwała i cierpliwa jeśli bym się w nim zakochała a on znalazł by sobie dziewczynę. W jego oczach mogłam zobaczyć ból co rozdarło moje serce na tysiące kawałków. Nie wiem jak mam się przy nim zachowywać i jak zmniejszyć jego smutek. Przytuliłam mocno chłopaka po czym delikatnie mnie puścił i poszedł do swojej klasy.
Skończyłam te dłużące się lekcje i wyszłam przed szkołę czekając na Chrisa. Chłopak dołączył do mnie w powrocie do domu.
-Rozmawiałaś z Justinem?
-Wczoraj tak jak mówiłam, powiedział, że się odezwie ale nie dzwonił- powiedziałam spoglądając nawykowo w telefon.
-Myślisz, że czemu się tak zachowuje?
-Nie wiem, czytałam, że jutro w wywiadzie ma podać datę rozpoczęcia trasy.
Chłopak widząc mój humor odpuścił sobie dalsze rozwinięcie tego tematu. Podeszliśmy do jego samochodu. Usiadłam na miejscu pasażera przeczesując swoje włosy. Znajomy warkot silnika przypomniał mi znów o wyścigach. Może powinnam zadzwonić do Matta i powiedzieć, że jednak pojadę? Muszę o tym zapomnieć.
-Wpadniesz dziś?- zapytał.
-Umówiłam się z Cameronem- oparłam się o szybę.
-Uważaj na swoje zachowanie przy nim, może coś źle zinterpretować- niezbyt zrozumiałam ale nie chciałam drążyć tematu więc tylko delikatnie skinęłam.

CZYTASZ
Change
FanfictionOna wielka Fangirl wyprowadza się z rodzinnego miasta do USA. Poznaje nowych przyjaciół i marzy o poznaniu idoli. Czy zobaczy świat z innej perspektywy? Czy będzie wszystko tak jak sobie myślała? Czy jej życie się bardzo zmieni? Czy wpadnie w...