Justin Bieber... Zawsze marzyłam żeby go spotkać, normalnie piszczała bym na jego widok ale przez mój obecny stan nic sobie z tego nie robię. W jednej chwili odzyskuje równowagę i patrze na Matta.
-Hej stary. Poznałeś najwyraźniej już nasze słoneczko- przybił piątkę z Justinem.
-Yhmm- mruknął niewyraźnie i spojrzał na mnie oblizując wargi.
Szliśmy przez korytarz do pokoju. Siedziała tam całkiem duża grupka ludzi w dużym kole. Wzrokiem odnalazłam Nasha, który rozmawiał z jakąś dziewczyną. Usiadłam pomiędzy Mattem i Justinem czekając aż gra się rozpocznie. Spojrzałam na mojego iphona i zobaczyłam 3 nieodebrane połączenia od Camerona. Chciałam zadzwonić lecz gra się rozpoczęła a Matt wręcz wyrwał mi telefon z ręki.
-Chyba wszyscy wiemy jak się w to gra tak?- zapytał brunet, którego nie znałam.
Wszyscy zawołali Tak lub wydawali jakieś niewyraźne pomruki z siebie. Położył na środku butelkę i zakręcił pierwszy raz. Butelka zatrzymała się na Nashu którego zadaniem było rozebrać się do samych bokserek. Nawet nie zauważyłam jak na moim kolanie pojawiła się ręka Justina kreśląca różne wzory gdy butelka wskazała mnie. Dziewczyna obok Nasha kazała mi ściągnąć koszulkę. Okej przecież nie będę naga mam jeszcze stanik, to tak jakby mieć strój kąpielowy. Prawda? Czułam na sobie ich wzrok. Gdy powoli kończyliśmy grę tak mi się przynajmniej wydawało, większość osób było praktycznie bez ubrań lub z gigantycznymi malinkami. Znowu padło na mnie.
-Hmm no to pocałuj tego przystojniaka- powiedziała jakaś brunetka, którą dopiero zauważyłam. Dobra to mnie przerosło. Spojrzałam na Justina a jego usta naparły na moje. Chłopak pogłębia pocałunek, sprawiając, że zapomniałam o otaczającej nas grupce osób. Jego palce bawiły się moimi włosami, a mi było cholernie przyjemnie. Zajmuje się moim językiem a kciuk jego lewej ręki przesuwa się po mojej dolnej wardze.~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Budzę się rano z ogromnym bólem głowy. Mija kilka minut, zanim odzyskuję świadomość. Pocieram zaspane oczy i dociera do mnie, że nie jestem w swoim pokoju. Czuję rękę przyciskającą mnie coraz bardziej do ciała Justina. Zaraz czemu ja tu jestem?! Nic nie pamiętam, ostatnie co kojarzę to Gra w butelkę. Czemu ja tu jestem? Moja głowa pęka muszę się napić wody i poszukać jakiś tabletek. Odkrywam kołdrę, aby wstać i widzę, że mam na sobie za dużą męską koszulkę. Podchodzę cicho do drzwi i delikatnie je zamykam starając się go nie obudzić. Zeszłam po schodach i staram się znaleźć kuchnię. Wyjęłam szklankę i wypiłam trochę wody. Poczułam na swoich biodrach ręce.
-Jak się spało? Muszę przyznać, że wyglądasz sexownie w mojej koszulce- powiedział z zachrypniętym głosem przygryzając płatek mojego ucha.
-Justin czemu tu jestem? Czy między nami doszło do czegoś, no wiesz...- powiedziałam po cichu rumieniąc się i zasłaniając twarz w włosach. Wczoraj jakoś nie byłaś taka nieśmiała pomyślałam.
-Spokojnie do niczego nie doszło- powiedział podnosząc mój podbródek- nie ukrywaj rumieńców, są słodkie- powiedział i zachichotał.
-Czemu nie wróciłam z Mattem?- zapytałam chcąc się dowiedzieć jak najwięcej.
-Jakoś tak wyszło- powiedział i usiadł na krześle.
Jedliśmy płatki gdy nagle w mojej głowie zaświeciła się lampka. Nikt nie wie gdzie jestem. Włączyłam szybko mój telefon i zobaczyłam fale nieodebranych połączeń i sms. Napisałam rodzicom szybko, żeby się nie martwili oraz powiadomiłam Chrisa, że nie będę dzisiaj w szkole. Usiedliśmy na kanapie i włączyliśmy telewizor.
Słynny Justin Bieber znalazł sobie dziewczynę. Jak wszyscy wiemy idol nastolatek często imprezuje, widziany był wczoraj na imprezie Jedena Smitha. Do sieci wyciekło wideo całującego się Justina z dziewczyną Hanna Rose. Jak zareagują jego fanki?
Powiedziała dziennikarka na ekranie po czym wyświetlił się filmik jak ja i Justin się całujemy. Justin wyłączył szybko telewizor i momentalnie spojrzał mi w oczy w, których pewnie zobaczył szok.
-Nie przejmuj się za tydzień nie będą tym pamiętać- powiedział przytulając mnie.
Mój telefon wibrował a ja zobaczyłam powiadomienia z twettera. Byłam oznaczona w postach gdzie było moje i Justina zdjęcie jak wracaliśmy do domu. Filmik oraz miliony hejtów na moją osobę. Jeśli on ma tak codziennie to szczerze mu współczuję. W moich oczach zaczęły pojawiać się łzy które szybko wycierałam. Wiedziałam, że jeszcze długo będę musiała oglądać opinie na mój temat w mediach. Około godziny 16:00 Justin odwiózł mnie do domu. Gdy tylko weszłam do domu pobiegłam szybko do swojego pokoju przebrać się. Gdy usłyszałam, że mama wróciła do domu wiedziałam, że będę się tłumaczyć.
-Hej mamuś- powiedziałam cicho schodząc ze schodów.
-Witam księżniczkę. Czemu nie wróciłaś na noc?- Powiedziała czekając na wyjaśnienia.
-Wiem mogłam cię powiadomić ale telefon mi się rozładował i spałam u Matta- skłamałam szybko patrząc w ziemię i modląc się o wybaczenie.
-Ostatni raz takie coś ma miejsce. Zrozumiano?- powiedziała a ja odetchnęłam z ulgą, że to koniec przesłuchania.
-Zrozumiano kapitanie mamo- powiedziałam z uśmiechem przylepionym do mojej twarzy.
Wspominałam już, że kocham moją mamę? Zadzwoniłam do Chrisa który koniecznie chciał wiedzieć co się wydarzyło. Wyłączyłam powiadomienia z twettera i próbowałam zasnąć. Nie było to łatwe w mojej głowie ciągle miałam obraz tych wszystkich komentarzy na mój i Justina temat. Chyba bardziej mój o tym jak to bardzo go wykorzystuje i jaką to dziwką jestem. Ze łzami w oczach leżałam i próbowałam wymazać to z pamięci.
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
Hej ;) co sądzicie? Chciałam wam z całego serduszka podziękować za tysiąc wyświetleń. Głosujcie i komentujcie. Do następnego. ❤ #Changeff

CZYTASZ
Change
FanfictionOna wielka Fangirl wyprowadza się z rodzinnego miasta do USA. Poznaje nowych przyjaciół i marzy o poznaniu idoli. Czy zobaczy świat z innej perspektywy? Czy będzie wszystko tak jak sobie myślała? Czy jej życie się bardzo zmieni? Czy wpadnie w...