Change 18

498 51 7
                                    

Włączyłam Twittera i zobaczyłam zdjęcia Justina wychodzącego z studia z jakąś dziewczyną. Trzymali się za ręce. Nie kojarzę jej. Mimo,że znam go osobiście dalej śledzę jego życie w internecie. Przyznam nie podobało mi się to, że spotkał się z tą dziewczyną ale nic na to nie poradzę. Jego życie. Trochę popsuł mi się humor więc poszłam pobiegać. Ubrałam bordową bluzę oraz czarne leginsy. Biegłam uliczką w lesie gdy usłyszałam swoje imię. Stanęłam w miejscu i patrzyłam jak obok mnie pojawił się Cameron.

-Biegasz?-zapytał wyjmując telefon.

-Tak-powiedziałam obserwując jak chłopak zrobił zdjęcie otoczenia- Co robisz?

-Na snapchata- powiedział uśmiechając się i chowając telefon.

Gdy brakowało nam już siły poszliśmy do domu bruneta. Usiadłam na jego łóżku patrząc jak Cameron rozkłada statyw.

-Co ty robisz?- zapytałam obserwując bruneta.

-Nagramy filmik. Chcesz?- powiedział posyłając mi uśmiech.

-Ale co powiedzą na to twoi fani? Nie znają mnie.

-To poznają. Nie stresuj się- powiedział posyłając mi ciepły uśmiech i rozkładając lampy.

Cameron poprawił mój humor. Boję się tylko, że znowu się załamię gdy spadnie na mnie fala krytyki. Cameron jest dokładnie taką osobą za jaką go uważałam. Ciągle się śmiał a jego śmiałość przed kamerą była zaskakująca. Mówił tak swobodnie podczas gdy ja byłam spięta. Ciągle musiał przerywać, żeby mnie uspokajać lub gdy nie potrafił przestać się śmiać z moich min.

-Skończyliśmy.Dobrze ci poszło- powiedział próbując utrzymać powagę.

-Już się boję jak to wyszło- zachichotałam.

-Zmontujęto i ci pokażę- powiedział podchodząc strasznie blisko mnie.

Nasze klatki prawie się stykały a ja stałam jak sparaliżowana.

-Jak tam z Justinem?- zapytał patrząc w moje oczy.

-Nie rozumiem- powiedziałam cicho.

-Spędzacieze sobą bardzo dużo czasu wiec myślałem, że miedzy wami jest coś więcej- powiedział a jego ręka gładziła mój policzek.

-Nie, nie jesteśmy parą- powiedziałam jąkając się.

Mój telefon wydał z siebie dźwięk powiadomienia o nowej wiadomości.Odsunęłam się od Camerona ale ten chwycił moje nadgarstki i musnął moje wargi. Byłam zszokowana a on tylko odsunął się oraz posłał mi ciepły uśmiech. Byłam skrępowana i niezbyt wiedziałam jak się zachować. Justin napisał mi, że jedziemy dziś na imprezę do jego znajomego. Nie miałam dziś ochoty na wyjście z domu ale pojadę.

Wyprostowałam włosy i pomalowałam twarz. Zjadłam sałatkę owocową oraz poszłam na górę się ubrać. Nałożyłam na siebie bordową koszulkę oraz czarną spódniczkę. Usłyszałam otwierające się drzwi do mojego pokoju, odskoczyłam i zobaczyłam Justina z tym jego uśmieszkiem na ustach.

-Myślałem,że jak wejdę to zobaczę cię nago lub coś- powiedział.

-Zboczeniec- rzuciłam w niego poduszką.

Byliśmy na miejscu dom podobny do ostatniego. Głośna muzyka, oświetlony dom, basen tym razem bez piany, ludzie prawie uprawiający sex.Gadaliśmy najpierw z kumplami Justina, których nie kojarzyłam z mediów. Wyszłam do łazienki odświeżyć się. Chciałam zobaczyć tylko na telefonie która jest godzina lecz niestety miałam mnóstwo powiadomień. Byłam oznaczona na zdjęciach Justina i tej dziewczyny z którą się dzisiaj spotkał. Byłam trochę wstawiona więc nie zmieniło to mojego humoru ale chciałam jak najszybciej pogadać z chłopakiem. Tańczyliśmy już bardzo długo, czułam jego pocałunki na mojej szyi, ręce jeżdżące pomoim ciele. Moje usta na jego, nasze języki toczące ze sobą walkę.

Obudziłam się i pierwsze co zobaczyłam to klatka piersiowa Justina, która byłą moją poduszką. Chłopak obserwował mnie a jego kąciki ust były uniesione w górę. Muszę przyznać jest wygodny a jego włosy,które były w nieładzie wyglądały idealnie.

-Księżniczka się obudziła- powiedział.

Jego chrypka spowodowała, że przeszły mnie dreszcze. Przytuliłam się jeszcze bardziej do niego.

-Justin co to za dziewczyna z którą się widziałeś wczoraj?- zapytałam obrysowując palcem jego tatuaże.

-Zazdrosna?- zaśmiał się.

Nieodpowiedziałam tylko dalej patrzyłam na niego oczekując odpowiedzi.

-Nikt ważny, nie znasz raczej- odpowiedział.

Gdybyktoś nas obserwował stwierdził by że jesteśmy parą. Ja przyciśnięta do Justina w bieliźnie on w bokserkach. Zazdroszczę jego przyszłej dziewczynie.

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
Hej ;) Przepraszam, że nie było rozdziału ale nie miałam weny. Jeśli się wam podoba to głosujcie i komentujcie. Kogo wolicie Cama czy Justina? xx






ChangeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz