Już dość dawno temu zostałam poproszona o przeczytanie i ocenienie opowiadania Aneczka1996, pod tytułem "Romeo i Julia". Spóźniona, bo spóźniona, lecz opinia zostanie wystawiona. ;) Niestety - brak mi czasu, by przeczytać wszystkie 22 rozdziały, jednak przeczytałam już kilka i jestem gotowa na rzeź niewiniątek. xP
Na wstępie tylko powiem, że sama mam na imię Julia i od niemal już dziesięciu miesięcy mam takiego swojego Romea (choć o zdecydowanie ładniejszym imieniu... :') ), więc tytuł i zdjęcie z okładki od razu skradły mi serce... (: Co nie znaczy, że będę łagodniejsza! xP Panie i panowie, uwaga, uwaga, proszę o udanie się do kas w celu zakupienia kubełków z popcornem - będę bezlitosna! :D
Sam opis jest całkowicie dobrze napisany i brzmi następująco:
Czy niegrzeczny chłopak, może zakochać się w grzecznej dziewczynie? Czy osoby pochodzące z różnych światów znajdą wspólny język? Czy ktoś, albo coś jest w stanie rozdzielić nastolatków?
Nie wiem jak was, ale mnie gramatyka zachęca, po tym, co dotąd miałam okazję czytać...
Uwagi zapisywałam na bieżąco w trakcie czytania i formułowałam je w punktach.
1. Ogonki! Czasem zjadasz. Ale to można uznać za literówki, bo rzadko się zdarzają.
2. Coś, na co jestem najbardziej cięta! Mieszanie czasów i to już w pierwszym akapicie! O zgrozo! To pojawia się później notorycznie praktycznie co akapit! O nie, nie, nie, nie! Tego nie zniosę. Poprawić!
3. Kilka uwag co do samej formy zapisu. Dialogi zapisuje się na ogół tak:
- Cośtam.
A nie tak:
-Cośtam.
Chodzi mi tutaj o spację. ;) Dla niedowiarków: otwórzcie książkę na losowej stronie z dialogiem i zobaczcie, jak to się pisze.
No i refleksje, myśli bohatera oddzielamy od opisów sytuacji i wypowiedzi innych. To znaczy:
Źle:
- Hej, jestem Ktoś. [wypowiedź] - O nie, znowu ona! [myśl]
Dobrze:
- Hej, jestem Ktoś. [wypowiedź]
O nie, znowu ona! [myśl]
4. Przysłówki odprzymiotnikowe z nie piszemy łącznie. Niemiło, zamiast nie miło.
5. Kilka błędów logicznych. Dla przykładu: spojrzałam się, zamiast po prostu: spojrzałam. Spojrzeć się (siebie) znaczy mniej więcej tyle, co spojrzeć na siebie, a nie na kogoś. Tak samo jak w przypadku zapytać się (siebie), co jest formą niepoprawną i potoczną.
6. Kilka drobnych błędów natury ortograficzno-fleksyjnej, jednak sporadyczne.
7. Tekst często napisany ciągiem - brak dostatecznego podziału na akapity.
PODSUMOWUJĄC.
Autorko. Nie jest źle, ale i nie jest najlepiej... Dobrze też nie jest. O ile sama forma zapisu to pierdoła, to mieszanie czasów i błędy ortograficzno-fleksyjne to już problem cięższej rangi. W skali n-itowskiej powagę Twoich chorób suma sumarum oceniłabym na 5, czyli pośrodku. ;) Fabuła jak dla mnie dość oklepana, miałam nadzieję na coś oryginalniejszego - ale wiadomo, każdy lubi co innego, więc to tylko moja osobista uwaga. ;) Jest sporo rzeczy do poprawki, nie będę ukrywała, że za niektóre to byłam porządnie wściekła i chciała zjechać Cię tutaj równo, ale patrząc po tym, co spotkałam w czeluściach WattPada uznałam, że nie zasługujesz jeszcze na moją antyreklamę. Poćwicz - zwłaszcza zapis dialogów i akapity. Sporo nauki przed Tobą, ale jesteś na dobrej drodze. Wierzę w Ciebie i powodzenia! ;)
Dziękuję,
nothing-important
Kolejne prośby o oceny zostaną rozpatrzone w najbliższych tygodniach w podobnej formie.
CZYTASZ
Anatomia Głupoty: wydział do zadań specjalnych
Non-FictionCzyli specjalny dodatek do właściwej Anatomii Głupoty. Żeby nie "zaśmiecać" właściwej książki ciągłymi recenzjami i żeby był to nadal spis chorób, recenzje przenoszę tutaj. ;) Niestety - komentarze i gwiazdki będą musiały zostać usunięte z właściwej...