Tym razem działam dla Atorod14, historia Nie ten świat. Mam 21 recenzji zaległości, więc przelecę to szybko.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to nadmiar wielokropków. W dialogach można ich walić ile wlezie, o ile ma to sens i podstawy, ale w narracji już nie są zbyt mile widziane. Zwłaszcza w tak dużych ilościach. Poza tym, cała narracja jest napisana w bardzo lekkim, luźnym stylu. Są to ewidentne myśli bohatera. Nie mówię, że to jest złe... Ale niezbyt dobre. Kiedy piszemy w ten sposób, wtrącając co chwilę "CO?!", "TAK!", "To ja?!" i tym podobnych wykrzyknień, tworzy nam się taka ogólnie... Gimbusowata atmosfera. Czytając Twoją opowieść dałabym Ci nie więcej niż dwanaście lat. Masz wąski zakres słownictwa i piszesz bardzo... Prosto. Aż zbyt prosto, jakbyś opowiadała przyjaciółce jakąś historię. Piszesz po prostu językiem używanym, potocznym, nieliterackim. Nie dostrzegam u Ciebie zbyt wielu środków literackich.
Strasznie mieszasz czasy. Znalazłam się a zaraz jest środek nocy. Czas powinien być ujednolicony. Do tego wiele Twoich zdań jest kompletnie bez sensu. Źle używasz przecinków, często masz złe końcówki, literówki, błędy ortograficzne.
Jeśli chcesz pisać, musisz naprawdę wiele poćwiczyć. Niestety. Ja nie widzę dla Ciebie nadziei.
Juliette.
CZYTASZ
Anatomia Głupoty: wydział do zadań specjalnych
Non-FictionCzyli specjalny dodatek do właściwej Anatomii Głupoty. Żeby nie "zaśmiecać" właściwej książki ciągłymi recenzjami i żeby był to nadal spis chorób, recenzje przenoszę tutaj. ;) Niestety - komentarze i gwiazdki będą musiały zostać usunięte z właściwej...
