Mam nadzieję, że podołałam xDD
Nico
Spotkałem dzisiaj w Kasynie jedną dziewczynę. No wiecie, taka w miarę normalna. Zresztą, o czym ja gadam! O dziewczynach! Blech.
Charlie uparła się, żeby wcielić ją do naszej grupki. Bianca wydawała się zachwycona. Ale ja niezbyt.
Dziewczyna miała na imię Diana.
Diana Cook.
Na początku wydawała się trochę nieśmiała, ale w mig załapała o co chodzi.
Po paru dniach i wieczorkach zapoznawczych podeszła do mnie, nie wiedzieć czemu.
- Cześć, Nico - uśmiechnęła się lekko. - Co robisz?
Uniosłem trzymaną w ręku książkę.
- Czytam. - odpowiedziałem jedynie.
Diana usiadła obok mnie, jej włosy załaskotały mnie w ramię.
- Ciekawa ta książka? - zapytała po chwili.
- Tak.
Zaczynałem się niecierpliwić. Czy ta dziewczyna zamierza tak tu sterczeć cały dzień?
- Słuchaj, Diana - mruknąłem, przewracając kartkę. - Mogłabyś sobie już iść? Próbuję czytać. Przeszkadzasz mi.
Dziewczyna westchnęła, ale wstała.
Przeczytałem zaledwie kilka stron, ale znowu mi przerwano.
Tym razem były to krzyki.
Przewróciłem oczami i odłożyłem książkę, przeczesując wzrokiem bibliotekę.
Jacyś dwaj wysocy chłopcy ciągnęli Dianę po ziemi, a ona się wyrywała, krzycząc.
Wstałem gwałtownie. Co tu się dzieje?
- Diana! - krzyknąłem. - Diana, co tu się dzieje?!
Porywacze mnie zauważyli, więc złapali Dianę, jeden za nogi, drugi za ręce, i zaczęli uciekać biegiem.
Bez namysłu chwyciłem jakiś mosiężny posążek z półki i wybiegłem z biblioteki, od czasu do czasu wołając Dianę.
Byłem nawet szybki, więc błyskawicznie ich dogoniłem. Zamachnąłem się posążkiem na jednego, a potem na drugiego.
Nie spodziewali się pościgu, więc pokonałem ich bezproblemowo.
Pomogłem Dianie się podnieść i uciekliśmy z miejsca zdarzenia pośpiesznym truchtem.
- Diana, nic ci nie jest? - zatrzymaliśmy się w jakimś schowku.
Nie odpowiedziała, trzęsąc się ze strachu. Ująłem jej twarz w ręce i przyklęknąłem.
- Di... - nie zdążyłem dokończyć, bo Diana zmięła mnie w uścisku.
I tak właśnie wymyśliłem jej przezwisko.
Ratata skończone! Mi się podoba, nie wiem jak wam xDD Następny będzie oneshot podobny do tego pierwszego ^^ komentować i zapraszam na opowiadania
YOU ARE READING
» ship that shit » oneshoty
Randomniekoniecznie ship i niekoniecznie shit ale coś na pewno się znajdzie » oneshoty » [12/15-08/16]