Nico
Pewnego dnia postanowiłem wybrać się do Maca. Zapowiada się nieźle, co? Tak, ja aka arcy interesująca osoba.
Więc, kopsnąłem się do Maca, w weekend, żeby odstresować się po obozowym tygodniu. Siedząc przy stoliku, zauważyłem obozowicza, jednego z tych "ładnych".
Miał blond włosy i ciemne, brązowe oczy, przypominające kolorem gorącą czekoladę.
O dziwo, chłopak kupił, to co miał do kupienia, nie przyglądałem się zbytnio. Wyglądało na jakieś nuggetsy i napój, cola albo sprite. Potem, jeszcze większe zdziwienie, poszedł sobie szukać miejsca w tym zatłoczonym McDonaldzie.
W końcu, zobaczył mnie i podszedł, szczerząc się jak jakiś wariat.
- Cześć, Nico! - zakrzyknął na powitanie.
Rozejrzałem się niepewnie. Ludzie przyglądali się nam z zainteresowaniem. Teraz cały McDonald wie, jak się nazywam! Co za baran!
- Cześć - mruknąłem, naciągając kaptur czarnej bluzy głębiej na głowę.
Chłopak rozsiadł się naprzeciwko mnie, rozwijając swojego cheeseburgera. Zaczął go jeść.
- Jak tam lekcje szermierki, Nico? - zapytał nagle chłopak.
Uniosłem brwi, modląc się do wszystkich istniejących bogów, żeby, do jasnej cholery, odciągnęli ode mnie tego kretyna.
- Dobrze - odpowiedziałem. - A jak tobie, eee?
- John - podpowiedział, unosząc cheeseburgera.
"Co za gówniane imię".
Mruknąłem w odpowiedzi, a chłopak zaczął coś opowiadać.
Szczerze, ani trochę go nie słuchałem.
W końcu, zmęczyłem moje frytki, i zacząłem zbierać się do wyjścia.
- ...i wtedy... Ooo, Nico, idziesz już? - zapytał John.
- No raczej. Muszę jeszcze odwiedzić tatę. - skłamałem.
- To chodź no tutaj. - John wstał i zmiął mnie w niedźwiedzim uścisku.
Prawie straciłem dech, ale to było nawet przyjemne.
Zarumieniony, wybiegłem z Maca, żeby po chwili rozpłynąć się w cieniu.
Koniec xDD było krótkie, i przepraszam, że musiałaś tak długo czekać, ale mam jeszcze zaległe Liebstery i wgl... To mnie dobija -,- życzę miłego dnia/wieczoru, czy kiedy tam to czytacie :3
![](https://img.wattpad.com/cover/58394297-288-k565630.jpg)
YOU ARE READING
» ship that shit » oneshoty
Randomniekoniecznie ship i niekoniecznie shit ale coś na pewno się znajdzie » oneshoty » [12/15-08/16]