047

602 25 0
                                    

Po około czterdziestu minutach usłyszałam pukanie do drzwi. Podeszłam  do nich i otworzyłam.
-Podobno wino, świece i wykwintne dania bardzo pomaga. Powiedział  wchodząc i od razu wybijając się w moje usta.
-Kto tak ci powiedział? Zapytałam po chwili gdy oderwał się ode mnie.
-Moja prywatna pani doktor...
-Mam być zazdrosna? Zapytałam  dotykając  jego ramienia
-Oczywiście kochanie... po tych słowach odwróciłam się i ruszyłam do swojego pokoju.
-Darcy przecież zachowałem, Hazza dał mi tę receptę... powiedział  i przytulił mnie od tyłu.
-Faktycznie recepta ale nie na trudne dni...
-Jak to? Zapytał dmuchajac na moją szyję.
-Recepta na sex kochanie... powiedziałam ściszonym głosem. A jego oczy od razu zapłonęły z pożądania.
-Może będzie skuteczna? Zapytał  błądzić dłońmi pod moją bluzką.
-Nie Lou... szepnęłam i usiadłam przy laptopie.
-Nie naciskam, co robisz?
-Szukam pracy
-Pomogę Ci kochanie, powiedział i podniósł mnie po czym sam usiadł i posadził mnie na swoich kolanach.
-Pomożesz mi tym że nie będziesz mnie dotykać, powiedziałam gdy znów zaczął głaskać moje plecy.
-Ale ja lubię Cię dotykać
-Wiem...i pocałowałam go w policzek.

SMS L.T Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz