2.032

314 16 0
                                    

Angy

-Louis ogarnij się!! warknęłam na niebieskookiego, który jak zwykle bawił się jedzeniem
-Czego ty znów chcesz?!
-Idź się wykąp śmierdzisz!
-Jak Ci się coś nie podoba to możesz sobie iść... powiedział nie miło
-Louis!! podeszłam do niego i chwyciłam za koszulę. Podniosłam rękę i walnęłam go w policzek... Darcy odezwała się do Harrego!
-Co? jak to?
-Idź się ogarnij! Mamy pomysł...
-Właśnie Louis, koniec tego uzalania! do pokoju weszła Marry
-Wy nic nie rozumiecie ona już mnie nie chce!
-Angy trzymaj mnie bo normalnie go poćwiartuje!
-Idź na górę do tej pierdolonej łazienki! Umyj się! mężczyzna powoli poczłapał na górę.
-Z nim to jak z dzieckiem...
-Słyszałem...
-To dobrze, warknęła na niego Marry... Jaki masz ten plan? zapytała po chwili brunetka
-Zamkniemy ich w jednym pokoju...
-Nie uważasz że to dziecinne i że się pozabijaja?
-Dziecinne ale skuteczne...
-Niech będzie, widziałaś Li?
-Nie ma go u siebie?
-Nie M... nagle do salonu wbiegł Liam.
-Gdzie byłeś? zapytała Marry
-Czekałem na Ciebie... podszedł do niej i przytulił ją.
-Dobra idźcie na górę, będziecie mieli wolną chatę bo zaraz zabieram Louisa.
-Chce pójść z wami...
-Ja tylko wpycham ich do pokoju i znikam z Hazza.
-No ok... powiedziała Marry i pocałowała Liama w usta.

SMS L.T Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz