045

624 30 0
                                    

-Zostaw już tę wódkę! Wrzasnął Harry wyrywajac butelkę alkoholu z ręki Nialla, który już od trzech kolejek pił z butelki.
-Zo...zosta...w
-Może byś się położył juz? Zapytał Liam, on najmniej wypił. -A Da...r pó..jdzie ze m...ną? Zapytał patrząc na mnie.
-Po co?
-Ulu..luasz mnie... zaśmiał się i położył głowę na moich kolanach. Spojrzałam na Louisa a on tylko zaśmiał się i przytaknął.
-Dobra opowiem Ci bajkę o księciu Horanie... wybuchnęłam śmiechem i pocałowałam Lou w policzek... zaraz wracam skarbie, szepnęłam mu do ucha. Na co on się uśmiechnął.
Po chwili już siedziałam na łóżku w sypialni Nialla. Przykryłam chłopaka i i pocałowałam w czoło.
-Op...opowiedz
-Dobrze, Zamknij oczy... bardzo daleko stąd za morzami, górami...
-Zrozumiałem daleko... wtracił
-Nie podoba się to mogę iść...
-Nie nie... kontynuuj
-Niee ważne gdzie Grunt ze daleko...żył sobie bardzo przystojny książę Niall Horan. Był bardzo bogaty, każda kobieta pragnęła go w królestwie, cieszył się sława, miał nieziemski głos, którym potrafił czarować. Jego sława była znana wszędzie w innych królestwach. Ale książę był samotny z czasem odechciało mu się śpiewać, żartować. Pewnego smutnego dnia wyszedł na polowanie...
-Na pizza...
-Tak Niall do Lasu na Pizza, na polowaniu poznał dziewczynę, służąca w jego królestwie, nigdy wcześniej jej nie widział i był oczarowany nią... Spojrzałam na blondyna, jego kciuk był w buzi. Chyba spał już.
-To kończąc tą bajkę... poznał ja, zakochał się, przelecial i miał 2 dzieci. Zaśmiałam się i wstałam z łóżka. Podchodząc do drzwi.
-Darcy?
-Myślałam że spisz... szepnęłam
-Kochasz Lou?
-Nie wiem jeszcze, ale raczej tak...
-Dobrze, bo jego poprzednia dziewczyna... ziewnał... i wiesz co? Podobała mi się ta bajka

--------

Chyba najdłuższy jak do tej pory :D

SMS L.T Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz