-Ja Ci dam udawać Lezbijke... Usłyszałam krzyk Louisa... Gdzie jestes?! -Nie ma mnie... Kurwa... Na chuj się odzywam. Owinęłam się w gruby koc i czekałam na ''kare'' -Wiem gdzie jestes...
Darcy RATUJ
Hazza Co jest?
Darcy Przyjedz do nas...
Hazza Co się stało?!
Darcy Będę karana
Hazza No to co xdd
Darcy Serio uratuj mi dupe, pamiętasz jak kiedyś oddałam Ci ostatniego banana? Obiecałeś mi wtedy że będziesz za to wdzięczny mi do końca życia...
Hazza OK jade
Darcy Tylko szybko :*
Hazza Trzymaj się 10min i będę =)
Darcy :*
Nagle drzwi się otworzyły a w nich pojawił się Louis. -Kurwa... Szepnęłam tylko gdy zauważyłam jak on wygląda.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Cz... Cze... Czemu ty... Ta.. Tak wy... Wyglądasz?! Zapytałam zakrywając oczy dłońmi -Bo wiem jak na Ciebie to działa...
*****
Angy Hazz o której będziesz?
Hazza Powinienem za godzinę, musze ratować damę w opałach
Angy Co znowu? xdd
Hazza Oj po prostu za banana zrobię wszystko, i teraz muszę uratować Darcy przed Louisem.
