Second Chance (Book2)|| Harry Styles✔

Epilog

- Grace robię herbatę, chcesz? - zapytał Lucas, gdy wstawił wodę.

- Poproszę. Taką z cytryną i miętą jeśli można. - uśmiechnęłam się.

- Oczywiście.

Tak znów wylądowałam z Lucasem pod jednym dachem. Śmieszne, ale prawdziwe. Po całej akcji z Harrym Stylesem postanowiłam wrócić do Londynu i tu na nowo zbudować swoje życie. Pozbierać je do kupy i jakoś przetrwać, bo miałam dla kogo.

Włączyłam kanał muzyczny i o mało nie zadławiłam się ciastkiem, które wsadziłam do buzi.

- Lucas! - zawołałam, a on momentalnie znalazł się przy mnie.

- Co jest? - zapytał, a ja wskazałam na ekran telewizora.

- Harry, a co powiesz na ostatnie zdjęcia Graceland Cowell? Masz z tym coś wspólnego? - zapytała spikerka wskazując moje fotografie w sukience, która nie była w stanie ukryć zaokrąglonego brzucha. Chłopak nie był na to przygotowany, bo jego mina wyrażała tylko szok, a potem wstał z sofy i wyszedł ze studia.

- Mamy przesrane. - wyszeptał przyjaciel i położył rękę na moim brzuchu.

Nagle poczułam skurcz, a zaraz potem zalałam kanapę. Kurwa. Odeszły mi wody.

Po pięciu godzinach przyszła na świat Melinda Graceland Cowell. Kiedy podali mi ją w ramiona świat się zatrzymał. Była piękna i idealna z burzą ciemnych włosów na głowie. Zassała pierś, a po chwili usnęła. Lucas patrzył na nas jak zahipnotyzowany. Z moich oczu spływały łzy szczęścia.

- Zaczynamy z czystą kartą księżniczko. - powiedział przyjaciel.

- Tak. - odpowiedziałam.

Zaczynaliśmy całkiem nowe życie. Czy łatwiejsze, nie sądzę. Byłam jednak na to gotowa. Miałam swoją gwiazdeczkę, dla której jestem w stanie zrobić wszystko.