Pięć minut później był już w moim pokoju. Nie wiedziałam jak mu to powiedzieć. "Biedronka to ja." albo "Ja jestem Biedronką." a może "Przepraszam, że to ukrywałam, ale jestem Biedronką." ???
- Adrien, tak bardzo cię kocham...
Jestem tchórzem.
- Ja ciebie też, Mari.
- Bo wieesz, jest taka sprawa...Nie mogę. Jego oczy... SKUP SIĘ MARINETTE!!!
- To ja jestem Biedronką...
Był zdziwiony. Ale nie tak jak to sabie wyobrażałam.
- Tak czułem. Nie mogłem się zakochać w 2 różnych dziewczynach - powiedział z uśmiechem.
- Wieesz, ja też muszę ci coś powiedzieć... Jestem Czarnym Kotem.- To ty jesteś tym natrętnym chłopakiem, który codziennie mnie podrywa?
Wybuchliśmy śmiechem. Jak ja kocham jego uśmiech... Będę za nim tęsknić.
CZYTASZ
No Now!!! Miraculus
FanfictionMarinette musi przeprowadzić się z rodzicami do Japonii. Traci wszystko. Zmienia szkołę, jest daleko od przyjaciół i Adriena ... Próbuje zapomnieć o jego zielonych oczach. Pamaga jej w tym pewien chłopak...