- Marinette - obudził mnie głos Tikki.
- Ugh! Nie idę do szkoły! Po co miałabym iść?! Żeby patrzeć na coś, ( a raczej na kogoś ) co stracę? Dlaczego, Tikki!? Dlaczego teraz ...
- Marinette, nie martw się. Za 4 lata kończysz 18 lat. Wtedy możesz wrócić tutaj i odnaleźć Adriena.
- Tikki dziękuję, że jesteś. Wieeesz ... - zaczęłam
- Kiedy wyjadę do Japonii nię będę już obrończynią Paryża [ logiczne, prawda?~dop. aut.] Nie będę już Biedronką... Będę musiała oddać swoje miraculum...Tikki się rozpłakała. Ja też.
- Wiem Marinette. Wiem, ale nie umiem się z tym pogodzić... Co jeśli Czarny Kot nie da sobie sam rady?
CZARNY KOT!!! ups, zapomniałam.
- Muszę mu o tym powiedzieć.
- Marinette? - zaczęła nieśmiało
- Czy Adrien wie, że jesteś Biedronką?ADRIEN!!! ups, zapomniałam.
- Nie wie - westchnęłam - ale zaraz się dowie.
Chwyciłam za telefon.
- Ale Marinette! Nie możesz!
- Ufam mu.Adrien
Przyjdź szybko! Ważne!!!Ten jeden SMS zmienił moje życie... [nie całe:)]
CZYTASZ
No Now!!! Miraculus
FanfictionMarinette musi przeprowadzić się z rodzicami do Japonii. Traci wszystko. Zmienia szkołę, jest daleko od przyjaciół i Adriena ... Próbuje zapomnieć o jego zielonych oczach. Pamaga jej w tym pewien chłopak...