Sierpień. Od przeprowadzki mineło pół roku. Zdążyłam nauczyć się już trochę japońskiego. No i oczywiście Aikido. Wszystko dzięki Yoko.
Otrząsnął się już po śmierci matki. Oczywiście nie zapomniał. Dalej jest przekonany, że to jego wina... Spłacił długi.
O Paryżu prawie zapomniałam. Nawet nie pamiętam dlaczego mam zielone ściany.
Od września będę chodzić tu do szkoły. Yo też. Brakowało mu szkoły i ... uznał, że nie dam sobie rady w tej szkole. Twierdzi, że chodzą do niej sami idioci... Boi się o mnie. Cały Yo.
Od 5 miesięcy nie widziałam Kolorowych. 3 tygodnie po ataku przyszli mnie przeprosić.
Ciekawe dlaczego? ( słyszysz ten sarkazm?)Nie poznałam jeszcze ojca Yoko. Rzadko jest w domu. Yoko spędza więcej czasu ze mną niż ze swoim ojcem.
------------------------------------------------------
Takie trochę nudne, ale dosyć ważne. Pozdro:)
![](https://img.wattpad.com/cover/74001921-288-k992717.jpg)
CZYTASZ
No Now!!! Miraculus
FanfictionMarinette musi przeprowadzić się z rodzicami do Japonii. Traci wszystko. Zmienia szkołę, jest daleko od przyjaciół i Adriena ... Próbuje zapomnieć o jego zielonych oczach. Pamaga jej w tym pewien chłopak...