Po kilku dniach Chloé wróciła do Paryża. Nie naprzykrzała mi się. Chyba bała się Tashio.
Mimo że Chloé już nie ma, Tashio nie zmienił miejsca. Powiedział, że już tam nie pasuje. Już nie jest kolorowy. W sumie, pasowało mi to. Polubiłam normalnego Tashio. Uczy się, już nikogo nie bije a do tego jest ładny. Przypomina trochę Adriena... ale Tas jest dla mnie tylko przyjacielem. Jak jak Yo i Chiz. Chizuri i Yoko też go polubili. Często chodzimy w czwórkę do kina. Tak jak Alya, Nino, Adrien i ja... Tak za nimi tęsknię!
![](https://img.wattpad.com/cover/74001921-288-k992717.jpg)
CZYTASZ
No Now!!! Miraculus
FanfictionMarinette musi przeprowadzić się z rodzicami do Japonii. Traci wszystko. Zmienia szkołę, jest daleko od przyjaciół i Adriena ... Próbuje zapomnieć o jego zielonych oczach. Pamaga jej w tym pewien chłopak...