•39•

317 27 6
                                    

Po kilku dniach Chloé wróciła do Paryża. Nie naprzykrzała mi się. Chyba bała się Tashio.

Mimo że Chloé już nie ma, Tashio nie zmienił miejsca. Powiedział, że już tam nie pasuje. Już nie jest kolorowy. W sumie, pasowało mi to. Polubiłam normalnego Tashio. Uczy się, już nikogo nie bije a do tego jest ładny. Przypomina trochę Adriena... ale Tas jest dla mnie tylko przyjacielem. Jak jak Yo i Chiz. Chizuri i Yoko też go polubili. Często chodzimy w czwórkę do kina. Tak jak Alya, Nino, Adrien i ja... Tak za nimi tęsknię!

No Now!!! MiraculusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz