No Now!!! Miraculus

•35•

- Hejka wszystkim! Chloé jestem. Hah! Cześć Mari!

O nie! Tylko nie ona! Proszę, zabierzcie ją ztąd!

- Usiądź narazie w drugiej ławce za Marinette i Chizuri. Jutro cię przesadzę, dobrze?

- Oki. Może być... Ale chcę siedzieć tam- wzkazała palcem na miejsce obok Fumia. Chyba lubi niebieski...

- Chloé, nie możesz tam siedzieć. Tam siedzi Tashio!- odpowiedziała nauczycielka

- Ale tatuśko...- zaczęła Chloé pretensjonalnym tonem

- Dobrze. Tashio się przesiądzie...

Chloé usiadła za nami z bananem na twarzy.

- Nie ciesz się tak. Tashio się zemści.- powiedziała Nanase

Young wybuchł śmiechem.

- Mój tatuśko na to nie pozwoli!- powiedziała pewna swoich słów

- Tatuśka też załatwi...- powiedziała Nan strasznym tonem

Young pękał ze śmiechu. Chloé wystraszyła się nie na żarty, a ja i Chiz śmiałyśmy się z jej głupoty. Reszta klasy patrzyła na nas jak na idiotów. Ale co z tego?!

Coś czuję, że Chloé nie będzie miała życia w tej szkole...