#10

262 20 16
                                    

*poranek*
Obudził mnie budzik w telefonie. Wyłaczyłam go poczym zwlekłam się z łóżka i poszłam do łazienki. Szybki prysznic i delikatny makijaż. Jeśli chodzi o ubranie postawiłam dziś na: czarny crop top na ramiączkach, jasne dżinsy z dziurami, czarną koledżówkę. Do tego dobrałam klasyczne super stary.

Włosy przeczesałam szczotką i rozpuściłam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy przeczesałam szczotką i rozpuściłam.
Usłyszałam sygnał przychodzącego sms'a , więc poszłam wziąć telefon.

Mike:Jak twoje kolano?
Ja:Spoko to tylko drobne stłuczenie. Przyjedziesz po mnie?
Mike:Wybacz skarbie, ale dziś nie mogę. Nie bądź zła, okej?
Ja:Dobrze , nic się nie stało. Przejde się.
Mike: To do zobaczenia :*
Ja:Pa

Trochę zdziwił mnie fakt , że nie chce po mnie przyjechać, ale może nawet lepiej. Bedę mogła się przewietrzyć.

Po jakiś 20 minutach byłam już gotowa i wychodziłam z domu. Zamknęłam drzwi na klucz. Wyjełam z torby słuchawki i puściłam sobie moją ulubioną ostatnimi czasy piosenke Exo „Monster". Do szkoły szłam jakieś 15 minut.

Ale to co zobaczyłam pod nią nie mogło być prawdą poprostu nie mogło....

Mała BlondiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz