#14

272 15 9
                                    

Mike: Czy zrobiłaby mi pani tą przyjemność i udała się ze mną na romantyczny specer we dwoje :)
Ja: Z tobą zawsze xd
Mike: Będe za pół godziny ok?
Ja:Czekam :*

W co ja mam się ubrać? W co ja mam się ubrać? Ach zachowuje się teraz jak stereotypowa babka, ale cóż nie mam bladego pojęcia co załozyć. To może najpierw włosy? Te dzisiaj splotłam w luźnego warkocza. Delikatny makijaż składający się tylko z maskary. Ubrałam się w przewiewny bialy sweterk oraz czarne spodenki.

 Ubrałam się w przewiewny bialy sweterk oraz czarne spodenki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego roshe rany i bylam gotowa.

Do tego roshe rany i bylam gotowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Usłyszałam dzwonek do drzwi. Zbiegłam , więc szybko na dół by je otworzyć. Otworzyłam drzwi i dostałam prawie zawału stał w nich Mike z idealnym nieładem na głowie, jego kalorywer idealnie podkreślała jego czarna bluzka. Nie mogę nie wspomnieć o jego perfumach, które są boskie!
-Cześć-przywitałam się wesoło-wejdź proszę, bo nie jestem jeszcze do końca gotowa.
-Jest ktoś w domu-spytał się wchodząc do środka.
-Tylko my, a co?-na te słowa Mike uśmiechnął się zadziornie, złapał mnie pewnie w talii i zaczął delikatnie całować. Ja wplątałam ręce w jego włosy i delikatnie pociągnełam za końcówki co sprawiło mu chyba przyjemność, ponieważ czułam jak się uśmiechnął. On nie był mi jednak dłużny i powoli z mojej talii zjechał na pupe ściskając ją mocno. Na ten gest z moich ust wydobył się cichy jęk. Oderwałam się od niego, bo bałam się, że sprawy idą za daleko.
-Ejjj-zajęczał niezadowolony Mike.
-No co? Mieliśmy iść na spacer-uśmiechnęłam się i podeszłam do szafki w przed pokoju , żeby założyć wcześniej przygotoeane buty.
-No ale było tak miło-zamruczał do mojego ucha, zachodząc mnie od tyłu i łapiąc za biodra. Zaśmiałam się. Ten gdy tylko to usłyszał odwrócił mnie przodem do niego i tym razem dość brutalnie i namiętnie zaczął mnie całować. Momentalnie zrobiło mi się gorąco. Pierwszy raz się tak czułam. Mike włożył swoją ręke pod moją bluzkę i delikatnie macował mój brzuch, a potem moje plecy. Ja co rusz jęczałam z podniecenia. Ten wspaniały moment mógłby trwać wiecznie gdyby nie mój brat...

Mała BlondiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz