Stalker.II Zakończone

Rozdział 2

Gdy usłyszałam dzwonek do drzwi pośpiesznym krokiem skierowałam się w ich stronę. Otwierając drzwi od razu zostałam przytulona przez moją przyjaciółkę Elizę. Gdy ta się oderwała ode mnie wymieniłyśmy się buziakami w policzki i ruszyłyśmy do salonu. Dziewczyna usiadła przy wyspie kuchennej łączącej kuchnię z salonem.

- Chcesz coś do picia?

- Sok pomarańczowy- odpowiedziała pokazując rzędy śnieżno białych zębów.

Podałam jej szklankę z napojem i powiedziałam jej, że zaraz przyjdę. Skierowałam się do mojego pokoju po torebkę gdzie schowałam telefon, pieniądze i klucze. Wzięłam tez moje czarne piętnasto centymetrowe szpilki i zeszłam do dziewczyny, która aktualnie zaglądała do szafki ze słodyczami. Pewnie za jej ulubionymi karmelkami, od których jest uzależniona.

- Choć już.- powiedziałam w stronę przyjaciółki. Dopiero teraz przyjrzałam się jej kreacji. Miała na sobie bladoróżową obcisłą sukienkę za tyłek i do tego czerwone szpilki. Cały strój podkreślał jej atuty. Nic dodać, nic ująć po prostu pięknie.

- Już idę.

Wychodząc z domu zamknęłam za sobą drzwi na klucz i kierowałam się do czarnego BMW przyjaciółki. Wsiadłam do auta i zapięłam pasy, to samo zrobiła moja przyjaciółka siadając po stronie kierowcy. Jadąc do domu Nicka śpiewałyśmy piosenki lecące w radiu. Po dojechaniu na miejsce wysiadłyśmy. Moim oczą pokazał się biały jak śnieg dom Nicka. Wszędzie były puste czerwone kubeczki po drinkach. Gdy tylko weszłyśmy do środka od razu uderzył mnie zapach papierosów, alkoholu i spoconych ciał. Gdy weszłyśmy do kuchni od razu zauważyłyśmy Daniela naszego kumpla.

-Witam piękne panie- powiedział i przytulił nas.

-Hej- powiedziałyśmy jednocześnie i zaczęłyśmy chichotać.

-Muszę do toalety- powiedziałam i ruszyłam w stronę pomieszczenia.

Po załatwieniu swojej potrzeby wróciłam do przyjaciółki , lecz ta już miała inne zajęcie. Lizała już się z Nickiem.

-Yhhhh...-mrukłam pod nosem i postanowiłam się napić. Nalałam sobie soku pomarańczowego z wódką i wypiłam na raz całą zawartość kubka. Siedziałam już tak z dobre 30 min i postanowiłam sprawdzić czy rodzice nie dzwonili. Odblokowałam telefon i ujrzałam 3 nieprzeczytane wiadomości. Jedna od taty, a dwie od nieznanego numeru. Postanowiłam najpierw przeczytać tą od taty.

Tata: Córcia dziś nie wrócimy na noc do domu, bo mamy jeszcze dużo roboty w firmie. Kochamy cię :*

-Nic nowego- szepnęłam sama do siebie. Teraz te od nieznajomego numeru...

Nieznany: Pięknie wyglądasz kotku:*

Nieznany: Pieprzył bym cię całymi dniami skarbie:*

Po przeczytaniu postanowiłam odpisać.

Ja: Chciałbyś zboczeńcu.

Długo nie czekałam na odpowiedź.

Nieznany: Oh tak skarbie:* Będziesz tylko moja i to ja odbiorę ci twoja cnotkę kotku:*

Przestraszyłam się, bo nikt nie wiedział, że jestem jeszcze dziewicą. Poszłam więc poszukać przyjaciółki, lecz nie potrafiłam jej znaleźć. Pewnie już zabawia się z Nickiem. Postanowiłam więc, że wrócę już do domu i tak też zrobiłam. W domu nie miałam już siły więc poszłam do pokoju i zdjęłam sukienkę, buty i zmazałam makijaż. Położyłam się wygodnie na łóżku i odpłynęłam do krainy Morfeusza.

*****************************************************************

No i mamy rozdział 2. W mediach macie Elizę.

Do następnego :*