Clemont: Witajcie.
Dawn: Hejka
Clemont: Co tam?
Dawn: A nic, właśnie zastanawiam się o czym rozmawiali Ash i Misty.
Clemont: Chyba nie jestem w temacie.
Dawn: Patrz wyżej.
Clemont: Ok
Clemont: Aha XD
Dawn: Widocznie są zajęci rozmową...
Clemont: Skąd taki wniosek?
Dawn: Gdyby nie byli zajęci, Ash zapewne pisałby jakiejś bzdury o ćpaniu herbaty...
Clemont: Tia.
Serena: Hejo
Dawn: Hej.
Clemont: Cześć.
Serena: Czo tam?
Dawn: A nic, właśnie zastanawiamy się z Clemontem o czym piszą Ash i Misty...
Serena: Aha 😒
Dawn: Zazdrosna? 😏
Serena: NIEEEE! Skąd taki pomysł???
Dawn: Po ilości wykrzykników i dużych liter.
Clemont: Ile już ze sobą piszą?
Dawn: Nie wiem, przestałam liczyć po trzydziestu minutach.
Clemont: Uu... albo jest źle, albo aż za dobrze 😏
Serena: Taak... na pewno...
Dawn: Serena taka zazdrosna XD. Ash, ty lowelasie XDD
Clemont: XD
Serena: Dawn, zachowujesz się jak dzika fangirl...
Dawn: Skąd taki tok myślenia?
Serena: Wszystkich ze sobą shipujesz...
Dawn: Nie wszystkich...
Dawn: Z nikim nie shipuję Bonni...
Dawn: Zaraz... Maks byłby okej...
Clemont: Dawn ale nie Bonni... ona jest za młoda...
Dawn: Ale oni pasują do siebie idealnie!!
Dawn: Jak Ash do Misty!
Dawn: Ups...
Clemont:
Dawn: Nic 😇Serena: Ugh...
Serena: Muszę kończyć...
Clemont: Gratulację Dawn... spłoszyłaś Serene...
Dawn: Sorki 😊
Clemont: Matko boska, ile oni ze sobą gadają?
Dawn: Kto?
Clemont: Ash i Misty
Dawn: A która godzina?
Clemont: 19:29
Dawn: OMG, około półtorej godziny XD
Clemont: Poważna sprawa...
Dawn: Tak...
Dawn: Clemont...
Clemont: Słucham?
Dawn: Nie dałbyś rady zhakować im komputerów żebyśmy mogli zobaczyć co piszą?
Clemont: Nie zrobię tego...
Clemont: Chora samico.
Dawn: Ok, ok XD
Misty: Hej
Ash: Cześć.
Dawn: OOOOOOO
Clemont: BDHSOSYFKD!
Misty: ???
Ash: Chyba nie tylko ja nie wyrzucam herbaty...
Dawn: Po półtorej godziny pisania...
Clemont: Wreszcie się odezwaliście!
Ash: Nom.
Dawn: I?
Misty: Co?
Dawn: Oj wiesz o co mi chodzi...
Misty: Nie mam pojęcia o co ci chodzi...
Dawn: Masz 😏
Ash: Dawn, ty chory pojebie.
Clemont: Także jestem ciekawy 😏
Ash: Clemont, Dawn, wy dzikie pojeby.
Misty: XD
Misty: Dobre.
Ash: Pomarańczowe.
Dawn: Oo ❤️❤️
Ash:...
Misty:...
Ash: hihi...
Misty:hihi...
Ash: A najlepsze jest to że oni nie widzieli naszej rozmowy...
Misty: I nigdy nie zobaczą...☺️
Clemont: Umiem hakować urządzenia stacjonarne, jak również mobilne.
Dawn: A mnie jest blisko na lotnisko.
Dawn: Nie czuję gdy rymuję.
Ash: Wiecie co, muszę jeszcze zrobić... coś... papa!
Misty: Ja też, narka!
Dawn: Urocze ❤️❤️
Clemont: Przerażasz mnie.
Dawn: Wiem to.
Z góry chcę podziękować _Marinette_Agreste_ za to że mnie zmotywowała do napisania tego rozdziału. Mam nadzieję że wam się spodobał :)
CZYTASZ
Pojemniki, czyli Pokémonowy chat
RandomNie wiem jaki dać opis więc... zapraszam wszystkich fanów pokemon do czytania i zadawania pytań (bohaterom oczywiście) ••••• Zapraszam na drugą część Pojemników. Tym razem, doczynienia będziemy mieli z kryzysami egzystencjalnymi, pogodzeniem się ze...