Pojemniki, czyli Pokémonowy chat

Penetrator wymiarów

Emciak: AA

Emciak: AAA

Emciak: AAAA

Clemont: Jaki jest twój powód nadużywania pierwszej litery alfabetu?

Emciak: NAPRAWIŁAM TE SZAFE

Emciak: I TY SIEBIE NAZYWASZ NAUKOWCEM

Emciak: SUCK MY HAIR

Emciak: JA NAPRAWIŁAM PIERDOLONY PORTAL MIĘDZYWYMIAROWY

Clemont: W jaki sposób? Może czegoś się nauczę

Emciak: No

Emciak: Jeździłam po pokoju na wrotkach

Emciak: Rozpędziłam się

Emciak: Przyjebałam w nią i działa

Clemont: Nobla dla tej dziewczyny poproszę

Dawn: Jejku nic ci się nie stało?

Emciak: Chyba mam przebite płuco ALE KURNA DZIAŁA AAAAHSHHDNDJW

Dawn: Cieszę się :DD

Clemont: Ja też

Dawn: Nareszcie będziesz mogła nas odwiedzić aaaa

Clemont: A dobra myślałem że mówimy o przebitym płucu

Clemont: Ale wizja podróży do innej rzeczywistości również brzmi obiecująco

Emciak: Hoe mad bo impakt mojego ciała zrobił więcej niż twój mózg kiedykolwiek

Clemont: Pogadamy jak wytrenujesz jakiegoś pokemona

Dawn: D:

Clemont: A nie czekaj

Emciak: Jak wejdę do waszego wymiaru to wytrenuję i przyjdę z nim pod twój dom

Emciak: Budżetowy Harry Potter

Emciak: Jebany

Dawn: Nie bądźcie niemili dla siebie kochani :<

Clemont: W takim razie ja wychodzę, dobranoc

Dawn: :<<

Emciak: Dobra walić typa

Emciak: Wejdę tam

Dawn: Omg powodzenia <3

Emciak: Dzięki, przyda się

****

Serena: Hejka, co się dzieje??

Dawn: Emila naprawiła szafę

Dawn: Przeszła przez nią i jeszcze nic się nie odezwała

Serena: Ojejku naprawdę jej się udało?

Serena: Mam nadzieję że się nigdzie nie zgubiła

Emciak: Nie wiem gdzie jestem ale szyszki latają

Serena: Mój Arceusie zgubiła się

Dawn: Ale wiesz jak wrócić?

Emciak: Nie wiem, chyba tak

Emciak: Japierdole czemu wszyscy chodzą na rękach ja już nie chcę

Serena: Spokojnie, idź tą samą drogą co wcześniej na pewno znajdziesz drogę powrotną

Dawn: Wierzymy w ciebie kochana! <3

Emciak: Okej to ja się wyłączam

Emciak: Będę potem o ile coś mnie nie hapsnie

****
Emciak: Guys ja może porobię jeszcze jakieś naprawy

Emciak: Bo aktualnie siedzę w swoim pokoju

Emciak: I tak się zastanawiam czy w moim akwarium zawsze pływał miniaturowy Mark Zuckerberg

Śmieszna historia, niechcący opublikowałam ten rozdział w rysunkach hhhh