Wakacje emciaka i delfiny (cokolwiek to jest)

705 66 11
                                    

emciak: Ratujcie!

emciak: Odcięli mnie!

Dawn: Jak?

emciak: Jestem za granicą.

emciak: Internet jest tutaj na wagę złota.

Dawn: Przeżyjesz ;).

emciak: ...

Dawn: Jak tam?

emciak: Hmm, na lotnisku przeszukiwali mojego tatę czy nie ma bomby, mam okres co wiąże się z kategorycznym zakazem pływania w basenie, moja kuzynka musi brać antybiotyk, boję się na myśl że znowu muszę wsiadać do samolotu, a aktualnie siedzę na promie i staram się zobaczyć walone delfiny.

emciak: Czyli spoko.

Dawn: Aha.

Dawn: Serio, myśleli że twój tata ma bombę? XD

emciak: Tak.

emciak: Mnie sprawdzali 2 razy w życiu.

Dawn: No nie. XD

emciak: Emciak, Polisz terorist.

Dawn: XD.

emciak: Aktualnie płyniemy na Lagomerę.

emciak: Miota tym statkiem jak szatan.

Dawn: XD

Dawn: Może cię odwiedzę XD.

emciak: Miłej podróży między wymiarami XD.

Dawn: Dziękuję XD.

Dawn: Nie rozumiem twojego świata...

Dawn: Jak wy żyjecie bez pokemonów?

emciak: No widzisz...

emciak: Mamy zwierzęta.

Dawn: emciak...

emciak: Słucham?

Dawn: Co to jest "delfin"?

emciak: Morskie zwierzątko...

emciak: Kiedyś z jednym pływałam.

Dawn: Nie ogarniam...

emciak: Dobra, muszę kończyć bo mama mi grozi że jak nie odstawię telefonu to zacznie śpiewać. Narka.

Dawn: Papa, miłego wypoczynku :*.

Dodaje ten rozdział i widzę że dopływamy. Życzcie mi szczęścia i abym jakiś chorób tropikalnych nie załapała :').

Pojemniki, czyli Pokémonowy chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz