Pojemniki, czyli Pokémonowy chat

Nowy chat, nowi przyjaciele (tak sądzę)

Ash: Serena

Ash: Ej

Ash: Ejejejeje

Ash: Chodź tuuu

Serena: ??

Ash: Omg jesteś już po występie???

Serena: Na szczęście tak

Ash: I jak poszło???

Serena: No cóż, chyba dobrze

Ash: O to się cieszę

Serena: Ale odpadliśmy w pół finale ;-;

Ash: O to się nie cieszę

Ash: Nie przejmuj się, jak nie teraz to wygrasz następnym razem

Serena: No nie wiem...

Ash: Rozmawialiśmy chyba o wiarze w siebie i patrzenie w przyszłość pozytywnie

Ash: Wszystkie moje szare komórki pracowały na pełnych obrotach żeby wymyślić tamtą przemowę błagam nie kaz mi tego powtarzać

Serena: Spoko, jeszcze raz za nią dziękuję, naprawdę mi pomogłeś tylko konkurencja jest ostatnio coraz większa i nie wiem czy dam sobie radę

Serena: Ludzie mówią, że w sytuacjach taka jak ta okazuje się kto naprawdę nadaje się do pokazów a kto nie

Serena: Strasznie się boję, że takiej próby nie zdołam przejść...

Ash: Stawiłaś czoła o wiele większym wyzwaniom takie coś to nic!

Ash: A nawet jeśli nie uda ci się raz drugi i trzeci to więcej wyniesiesz ze swoich błędów

Ash: I będziesz jeszcze lepsza

Ash: O ile to możliwe oczywiście ;D

Serena: Dziękuję

Serena: Zawsze udaje ci się mnie pocieszyć ^^

Ash: Jestem zawsze do usług ^^

Emciak: Czy kraby myślą że ryby potrafią latać?

Serena: Ciebie też miło widzieć

Ash: Co to kraby?

Emciak: Aw shit here we go again

Emciak: Mam dość opisywania ci zwierząt z mojego świata

Ash: To mnie tam kiedyś zabierz

Emciak: Hoe

Emciak: Ile razy mam powtarzać że nie

Emciak: Mój magiczny dynks prawie się rozpada to i tak cud że z wami gadam

Serena: Próbowałaś kiedyś przechodzić do innego wymiaru czy tylko piszesz?

Emciak: Oszit

Emciak: Nie opowiadałam o tym?

Ash: Nie

Emciak: O h

Emciak: Tak, kiedy dynks był w dobrym stanie to popierdalałam po czasoprzestrzeni

Emciak: Odwiedzałam wymiary jak osiedlowe żabki

Ash: Co to?

Emciak: Zaraz ci jebne

Ash: ;-;

Emciak: Nie będę się teraz rozpisywać o tym co tam przeżyłam

Emciak: Ale było dziko

Serena: Czym właściwie jest ten dynks?

Serena: Gadasz o nim od kiedy się tu pojawiłaś a dalej nie wiemy co to

Emciak: Tajemnica handlowa