Nocne refleksje

210 11 8
                                    

Emciak: Kurwa

Emciak: Ludzie jezu

Emciak: O mój Boże

Ash: Co jest?

Emciak: JEZU JEST KTOŚ JAK DOBRZE

Emciak: Macie u siebie piosenkę o jagodach nie?

Emciak: Wiesz czarne jagódki

Ash: No mamy inną wersje trochę ale wiem o co chodzi

Emciak: To najpierw śpiewają „Jesteśmy jagódki czarne jagódki"

Ash: No

Emciak: A potem śpiewają „idziemy na jagody na jagody"

Ash: Mhm

Emciak: Jagodki są kanibalami czy idą na dziwki?

Ash: Co

Ash: W sensie

Ash: Nie

Emciak: Ale nie masz dowodów że tak nie jest

Emciak: I co mają na myśli przez „taniec jagodowy"?

Emciak: Może mówią o jakimś rytuale

Ash: Przestań proszę

Emciak: WIEM

Emciak: Cała ta pierdolona piosenka

Emciak: Ona opowiada o życiu czarnoskórych szejków

Emciak: No bo patrz, pierwszy wers mówi o ich życiu w zielonym lesie i o tym że jebane noszą zielone kiece. Na miasto mówi się dżungla a dżungla to rodzaj lasu, zielony to kolor szczęścia a za pieniądze możesz kupić amiibo a amiibo dają szczęście. Poza tym, pieniądze są zielone.
Kiedy nadchodzi dzień wszystko budzi się do życia nie? No właśnie dzień szejków to kurwa noc bo mogą imprezować aż im dupska zdrętwieją. Idą na jagody czyli na dziwki to już ustaliliśmy. Pójdziemy na jagodki i wysmarujemy bródki bo nigdy nie wiesz czy typiara ma okres czy nie.
Do kosza połowę bo je porywają.
Taniec jagodowy to unikanie pocisków policji jak z jebanego matrixa.

Emciak: Nie zaprzeczysz

Ash: Jest godzina 3 w nocy

Ash: Idź już spać

Emciak: Nie potrzebuję snu

Emciak: Potrzebuję odpowiedzi.

Ogólnie to mam pierdolca przez te teorie Matpat plz hire

Pojemniki, czyli Pokémonowy chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz